Laurent Rossi wreszcie wychodzi z milczenia po aferze Piastriego

Tydzień po wyjaśnieniach Oscara Piastriego na temat jego zmiany zdania i podpisaniu kontraktu z McLarenem, Laurent Rossi, szef marki Alpine, z kolei wyszedł z milczenia.

opublikowany 11/09/2022 à 10:05

Jeremy’ego Satisa

1 Zobacz komentarze)

Laurent Rossi wreszcie wychodzi z milczenia po aferze Piastriego

Głos zabrał Laurent Rossi. © Florent Gooden / DPPI

Wielki szef marki Alpine, Laurenta Rossi, w naturalny sposób pozostawił Otmara Szafnauera, swój główny zespół, którego również wzmocnił, na linii frontu podczas, gdy zespół przechodził kryzys wizerunkowy po niespodziewanym odejściu Fernando Alonso a przede wszystkim do drażliwej sprawy Piastrowie co z tego wynikało. Nieco ponad tydzień później wyrok CRB która odrzuciła francuską markę i zatwierdziła umowę podpisaną przez Oscara Piastriego McLarenLaurent Rossi wyraził swoje rozczarowanie i omówił wiadomości dotyczące swojego zespołu.

Jeśli chodzi o Fernando Alonso

Ogłoszenie odejścia Hiszpana, dwukrotnego mistrza świata z Renault w 2005 i 2006 roku, dzień po Grand Prix Węgier, wywołało pierwszy szok w szeregachAlpine. Jego podpis za Aston Martin było ogólnym zaskoczeniem, poczynając od samego strzałki A, który najwyraźniej dowiedział się o tej wiadomości w tym samym czasie co reszta świata, nawet jeśli Alonso zapewniał, że zadzwonił do Luca de Meo, szefa grupy Renault, i Laurenta Rossi, żeby przekazać im nowinę. „Chcieliśmy, żeby nadal był z nami jako kierowcaWytrzymałość lub z Dakaru, powiedział Rossi teraz bardzo aktywnym Serwis poświęcony Formule 1. Dlaczego daliśmy mu tylko dwa lata? Ponieważ mieliśmy tylko dwa lata opcji z Oscarem. Fernando chciał pojechać dłużej F1, którego nie mogliśmy mu sprowadzić na naszą stronę pod groźbą utraty Oscara. A poza tym nie mogliśmy konkurować na warunkach, które mu zaoferowano”. – powiedział subtelnie, po czym zapewnił, że nie ma złej woli wobec Hiszpana, nazywając go „a”. „niesamowity mistrz, który pozostanie w legendzie marki”. „Przykro nam, że się rozstajemy, ale pozostajemy rodziną. To jest życie. Szkoda stracić mistrza, ale to się zdarza. To głupi sezon…”

Fernando Alonso

Fernando Alonso odszedł Alpine, szybszy niż światło… © DPPI

O Oskarze Piastrim

Naturalnie odejście Fernando Alonso zmieniło planyAlpine, który początkowo chciał umieścić u siebie Oscara Piastriego Williams w ciągu dwóch lat. Drugie miejsce francuskiej drużyny jest wreszcie dostępne obokEsteban Ocon, Alpine od razu podjął próbę aktywowania opcji, która pojawiła się w umowie kierowcy rezerwowego podpisanej przez Australijczyka w listopadzie 2021 roku, ogłaszając kadencję mistrza Formuła 2 2021. Problem… ten ostatni odmówił złożenia podpisu i zapewnił, że nie będzie z nim jechał Alpine, pomimo lat współpracy i przygotowań do F1.

„Kiedy szansa Williamsa miała stać się konkretną umową, planowano nawet wyrzeźbienie jego siedzenia (Zarząd Piastri) powiedział: „mamy szansę w McLarenie”– wyjaśnił Rossi. Było to oczywiście rozczarowanie. Odczuliśmy to dziwnie, ponieważ spodziewaliśmy się nieco większej lojalności, biorąc pod uwagę, ile zainwestowaliśmy u jego boku. Nigdy nie powiedzieli, że przejdą do McLarena, po prostu mówili, że pojawiła się szansa.

Oscara Piastri Laurenta Rossiego

Laurent Rossi pogratulował Oscarowi Piastriemu tytułu mistrza F2. © Antonin Vincent / DPPI

A Laurent Rossi wyjaśnia cały proces, który z tego wynika. „Potem widzieliśmy to w lipcu, myślę, że 6-go Ricciardo potwierdzono na rok 2023 (dwa dni po podpisaniu kontraktu przez Piastriego z McLarenem). Doszliśmy zatem do wniosku, że było zainteresowanie, ale brakowało wolnego miejsca. Że może była szansa, ale drzwi były zamknięte, więc Oscar nadal był dla nas w grze. Otmara (Szafnauera) widziałem go, powiedziałem mu i ogłosiłem jego podpisanie. Oficjalnie nie wiedzieliśmy, że podpisał kontrakt (dla McLarena). Nigdy nam tego nie powiedział (Piastri zapewnia coś przeciwnego, przyp. red.). Myśleliśmy, że miejsce w Williamsie będzie dla niego świetne, świetna okazja do nauki przy nieco mniejszej presji, świetny zespół do treningów, w którym można rozwijać talenty takie jak George (Russell, który przebywał tam przez trzy lata przed dołączeniem Mercedes). »

Następnie Laurent Rossi nieco podrapał Australijczyka i jego pewność siebie. „Jestem nieco zaskoczony, że Oscar od początku uważał się za lepszego od Williamsa. Rozumiem, że McLaren może być bardziej interesujący ze sportowego punktu widzenia niż Williams, ale nie spodziewaliśmy się, że po tak dużym wysiłku i lojalności z naszej strony, wykorzystają tylne drzwi, aby odejść i zdobyć to, co wygląda jak lepszy kontrakt. To nie są nasze wartości. »

Pomimo goryczy i rozczarowania szefAlpine wziął na siebie odpowiedzialność za błędy prawne podkreślone w wyroku CRB, w którym stwierdzono, że ważny jest jedynie kontrakt Piastriego z McLarenem. „Popełniliśmy błędy z prawnego i technicznego punktu widzenia. Zostawiliśmy drzwi uchylone, nie zamykając go na tak szczegółowy kontrakt, że nie mógł odejść. Po co ? To raczej zaniedbanie, bo nie myśleliśmy, że oferując komuś tak wiele, pozwalając mu trenować, przygotowywać się, być rezerwowym, oferując mu miejsce w partnerskiej stajni, że On tego nie przyjmie po tylu latach inwestycji u jego boku i zwycięstw w mistrzostwach przy naszym wsparciu. Jak George przed nim, który przeszedł do Williamsa, zanim wrócił do Mercedesa, jak Charles (Leclerc) który poszedł do Saubera przed powrotem do Ferrarijak Maks (Verstappen) i Sebastiana (Czarownica)…wszyscy tworzyli wcześniej drużynę juniorów! » Francuski przywódca ostatecznie zadał ostateczny cios: „Powiedziałbym po prostu, że nic nigdy nie dzieje się bez powodu, że zawsze jest jakiś powód. Nie podzielamy tej samej koncepcji rzeczy, oczywiście nie wyznajemy też tych samych wartości. Więc może lepiej będzie w ten sposób... rozdzielić się. »

O zastąpieniu Fernando Alonso

Rejestrowane są odloty Hiszpana i Australijczyka, kolejny projekt dla Alpine jest znalezienie idealnego uzupełnienia Estebana Ocona, z którym są związani do 2024 r. Tu i ówdzie oczywiście pojawiło się kilka nazwisk, począwszy od Pierre Gasly, na podstawie umowy czerwony Byk do przyszłego roku, ale dla którego Helmut Marko otworzył drzwi do wyjazdu w przypadku porozumienia Alpine. „Nie chcemy się spieszyć z decyzją, zahartowany Rossi. To proces, który prowadzi Otmar, ponieważ wie, co jest najlepsze dla zespołu. Korzystamy również z porad naszych inżynierów. Kierowca jest ważny, ale samochód jest jeszcze ważniejszy”

Pierre'a Gasly'ego Alpha Tauri

Pierre Gasly, następny kierowca Alpine ? © Florent Gooden / DPPI

Następnie narysował portret robota poszukiwanego pilota. „Potrzebujemy kogoś, kto pomoże w rozwoju zespołu i pomoże w rozwoju samochodu. Szukamy kierowcy, który będzie na tyle skuteczny, aby bezpośrednio zdobywać punkty i zabierać ze sobą zespół. To są nasze kryteria.” „Jest kilka, które nas interesują. Helmut Marko wspomniał o Pierre’u, dlaczego nie mielibyśmy go wziąć pod uwagę? Jest bardzo dobrym kierowcą i doskonałym kandydatem dla nas”. W ostatnich tygodniach dyskutowano także o torze prowadzącym do Jacka Doohana, kierowcy akademii, który znakomicie zakończył sezon w Formule 2. „Bierzemy to pod uwagę. Wierzymy w niego, pokazał cały swój potencjał, szczególnie ostatnio. Jest piękną osobą, jest szybki, jego ojciec też jest mistrzem, którego podziwiam (Mick Doohan, pięciokrotny motocyklowy mistrz świata). Są w naszych planach. W pewnym momencie spróbujemy umieścić go w samochodzie F1. » Słuchając tych komentarzy, prawdopodobnie nie będzie to w przyszłym roku. W każdym razie francuski szef umówił się na spotkanie pod koniec września, podczas którego ma nadzieję lepiej poznać tożsamość swojego drugiego kierowcy.

CZYTAJ TAKŻE >  Piastri reaguje na jego przybycie do McLarena… i dziękuje Alpine

Jeremy’ego Satisa

Świetny reporter F1 i pasjonat formuł promocyjnych

1 Zobacz komentarze)

Kontynuuj czytanie na te tematy:

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

1 Uwagi)

DANIELA MEYERSA

12 o 09:2022

Boję się przeczytać, w jakim stopniu jego komentarze różnią się od komentarzy tandemu Weber/Piastri, kto kłamie? Prawdopodobnie wszystkie! To żałosne. Oczywiście pan Rossi „schrzanił” całą kwestię i to on sam, ponieważ według Alonso (ale być może też kłamie) Otmara nie interesują kontrakty.

Aby napisać komentarz