Leclerc bezkompromisowy w Monako: „Wszystko poszło idealnie”

Nietykalny od początku weekendu Charles Leclerc zajął autorytarne pole position, swoje drugie z rzędu u siebie, a teraz ma nadzieję, że po raz pierwszy w swojej karierze w Monako zdobędzie flagę w szachownicę.

opublikowany 28/05/2022 à 17:54

Gonzalo Forbes

0 Zobacz komentarze)

Leclerc bezkompromisowy w Monako: „Wszystko poszło idealnie”

Charles Leclerc zdobył w Monako swoje drugie z rzędu pole position. ©DPPI/A. Wincenty

Na ulicach wie jak własną kieszeń, Charles Leclerc nie przegapił swojej szansy. Będąc w świetnej formie od pierwszych sesji w piątek, Monako mógł urzeczywistnić swoje wysiłki w to sobotnie popołudnie 2e z rzędu pole position na własnym terenie gdzie był po prostu nieustępliwy.

W bardzo szybkim tempie Charles Leclerc natychmiast wspiął się na szczyt tabeli czasów Q3 z okrążeniem 1'11"376, co dało mu nieco ponad 2 dziesiąte przewagi nad najbliższym prześladowcą. Carlos Sainz. Choć w ostatniej próbie poprawił się, obiekt został zmuszony do odpuszczenia gazu po wypadku Sergio Péreza przy wejściu do tunelu, który spowodował wywieszenie czerwonej flagi. Nieważne, pilot Ferrari wykonał już najtrudniejszą część.  

« To bardzo wyjątkowe– przyznał dokonując wstępnej oceny swoich kwalifikacji. Jestem niezwykle szczęśliwy. Jak na razie to naprawdę dobry weekend. Samochód miał prędkość, a ja po prostu musiałem wykonać swoją pracę. Wszystko poszło idealnie. Moja ostatnia próba przed czerwoną flagą była bardzo dobra. »

Chcąc pobić swój własny rekord i przejechać imponujące okrążenie, Charles Leclerc był zmuszony spowolnić neutralizację sesji po wyjściu swojego odpowiednika z czerwony Byk co spowodowało korek przed tunelem.

« Byłem na granicy– przyznaje poleman weekendu. Miałem lekką nadsterowność i w ostatnim sektorze miałem problemy z ustawieniem opon w odpowiednim przedziale temperatur, ponieważ był duży ruch. Ostatecznie tył trochę ustąpił, ale mój czas okrążenia był dobry. Poprawiałem się. Myślę, że byłem o 4 dziesiąte szybszy, zanim przestałem biec. Samochód był niesamowity i wspaniale jest mieć Carlosa (Sainza) ze mną na pierwszej linii frontu. "

Z pole position w kieszeni Charles Leclerc zwraca się teraz ku niebu, ponieważ w tę niedzielę w Księstwie mogą spaść deszcze. Dla człowieka ze Skały, gotowego do walki w każdych warunkach, nie ma nic szczególnie niepokojącego. „ Prognozy bardziej skłaniają się ku suchej pogodzie, ale myślę, że jesteśmy konkurencyjni niezależnie od pogody. "

CZYTAJ TAKŻE > Monako – Leclerc wciąż na pole position u siebie, chaotyczna końcówka kwalifikacji

Gonzalo Forbes

Odpowiedzialny za formuły promocji (F2, F3, FRECA, F4...). Niesiony dzięki łasce Franco Colapinto.

0 Zobacz komentarze)