Mercedes nadal prowadzi w EL3 w Barcelonie, wielka katastrofa dla Ocona

Lewis Hamilton dominuje w ostatniej darmowej sesji w Katalonii, przerwanej przez czerwoną flagę machaną przez kierowcę Renault na znak opuszczenia toru

opublikowany 15/08/2020 à 13:16

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Mercedes nadal prowadzi w EL3 w Barcelonie, wielka katastrofa dla Ocona

W11 w dalszym ciągu wykazują swoją wyższość na torze Barcelona-Catalunya, zdobywając trzeci dublet w tylu darmowych sesjach. Autor piątkowego odniesienia chronometrycznego, Lewis Hamilton (Mercedes) kontynuuje swoją passę i ustanawia najlepszy czas w EL3 z wynikiem 1’17″222. Sześciokrotny mistrz świata wyprzedza swojego kolegę z drużyny Valtteri Bottas wynoszący 0”151. 

Max Verstappen po raz kolejny zajmuje 3. miejsce na swoim pokładzie czerwony Byk-Honda. Różnica między Mercedesem a Holendrem jest mniejsza niż dzień wcześniej, a Verstappen traci „tylko” pół sekundy do Hamiltona. 

Solidne 4 miejsce dla Carlos Sainz, która od soboty korzysta z nowego silnika spalinowego, turbosprężarki, MGU-K i MGU-H, próbując znaleźć rozwiązanie problemów z chłodzeniem, które spowalniają jego McLaren z Silverstone. 

Sergio Pérez, który wrócił do gry w ten weekend po 2 tygodniach pauzy z powodu wirusa koronawiru, szybko odnalazł rytm i ze swoim Racing Point zajmuje 5. miejsce. 

Najwyżej w rankingu Ferrari awansuje na 6. pozycję w rękach Charles Leclerc. Monako, którego kolega z drużyny Sebastian Vettel jest tylko 12. o pół sekundy przed nimAlfa Tauryń od jego przyjaciela Pierre Gasly

Lance Stroll (Punkt wyścigowy), Alexander Albon (Red Bull) i Daniel Ricciardo (Renault) ukończyć Top 10 w sesji przerwanej 2 minuty przed wywieszeniem flagi z szachownicą z powodu gwałtownego zjazdu z toru dla Esteban Ocon

Kierowca Renault właśnie pozwolił Haas od Kevina Magnussena, następnie na szybkim okrążeniu, ale Duńczyk zwolnił na kolejnej krótkiej prostej i zaskoczył Francuza, skręcając w prawo. 

Ocon, któremu w końcówce przypisano jedenasty przejazd, próbował tego uniknąć, ale upadł i uszkodził swoje Renault R.S.11 w ścianę. 

Jego Renault wygląda na dość zniszczone, a mechanicy francuskiego klanu mają niecałe 2 godziny na jego złożenie przed sesją kwalifikacyjną. Dość powiedzieć, że to prawdziwy wyścig z czasem, który dopiero się rozpoczął.  

Incydent jest tym bardziej przykry, że wydarzył się na oczach Luca de Meo, nowego wielkiego szefa grupy Renault. 

 

 

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz