Wolny 1: Kubica obejmuje prowadzenie

Robert Kubica ustanowił najlepszy czas w pierwszej sesji treningowej przed Grand Prix Australii, wyprzedzając Nico Rosberga i Jensona Buttona.

opublikowany 26/03/2010 à 04:54

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Wolny 1: Kubica obejmuje prowadzenie

Roberta Kubicy i Renault Od kilku tygodni cierpliwie pracujemy nad postępem Renault R30 i wydaje się, że w Melbourne ta skrupulatna praca przynosi efekty. Od pierwszej sesji weekendu, z pewnością nie reprezentatywnej dla ogólnych osiągów jednomiejscowych pojazdów, Polak uplasował się na szczycie tabeli czasów, ze sporą przewagą nad rywalami.

Jednak w Melbourne wszystko zaczęło się bardzo powoli, gdzie przez pierwsze pół godziny sesji na torze nie działo się prawie nic. Wcześniej czasy ustalali jedynie Bruno Senna (HRT) i Heikki Kovalainen (Lotus Racing). Lewis Hamilton (McLaren) nie wykonuje swojej kolei. Brytyjczyk ustanowił pierwszy znaczący czas z czasem 1:30:076.

Następnie Hamilton poprawił się, wcześniej osiągając wynik 1 28 680 Michael Schumacher (Mercedes) nie kasuje tego czasu, w 1?28??629. Niemiec osiąga ten czas kilka sekund po wymachiwaniu czerwoną flagą, wymachującą w związku z zjazdem z toru. Kamui Kobayashi (Saubera). Czas Schumiego zostaje zatem wymazany, a Hamilton pozostaje pod kontrolą.

Po nowym starcie kierowcy nie spieszą się z poprawą. Jenson Button (McLaren) lub Sebastian Vettel (czerwony Byk) pobiegłem w czasie 1:29??, dość daleko od najlepszego potencjalnego czasu. Nico Rosberg (Mercedes), „mistrz świata w wolnych treningach”, w końcu wychodzi ze swojego pudełka i ustanawia najlepszy czas z czasem 1:28:357. Tymczasem Button gryzie go, ale Rosberg go łapie w czasie 1:27??659.

Jenson Button czuje się swobodnie na torze w Melbourne i udowadnia to ustanawiając najlepszy czas 1:27:482. Sesja została jednak ponownie przerwana z powodu dalszych uszkodzeń samochodu Kobayashiego, w wyniku czego na asfalt Melbourne wysypały się śmieci z jego Saubera C29.

Ostatnie pół godziny wyścigu jest popularne wśród nowych zespołów, które z wielką nadzieją mogą wysłać swoje samochody na tor. Na szczycie tabeli czasów Robert Kubica jest dobry. Drugi za Buttonem był wówczas szybszy i ustanowił najlepszy czas 1:27:327, po czym poprawił go do 1:26:927.

Kilku kierowców poprawiło się w ostatnich minutach sesji, zwłaszcza Felipe Massa (Ferrari), który wspina się na czwarte miejsce z czasem 1:27:511. Sébastien Buemi (Toro Rosso) przyłącza się do walki o pierwsze miejsca, zdobywając ósmy raz w czasie 1:28??014. Natomiast Paul di Resta (Force India), „początkujący” z Melbourne, uplasował się na jedenastej pozycji z czasem 1:28:537.

0 Zobacz komentarze)