Bezpłatny 1: domyślnie Trulli

Deszcz przerwał pierwszą sesję treningową przed Grand Prix Belgii. Najlepszy czas uzyskał Jarno Trulli, który ustanowił czas referencyjny przed deszczem.

opublikowany 28/08/2009 à 11:46

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Bezpłatny 1: domyślnie Trulli

Jarno Trulli to z pewnością kierowca, którego najlepszy czas podczas treningów wolnych w tym sezonie da najmniej lekcji. Zwykle dwie piątkowe sesje są okazją do dostrojenia samochodów i przetestowania pewnych rozwiązań, a klasyfikacja tych sesji daje jedynie mglisty przegląd obecnych sił. Na Spa-Francorchamps deszcz sprawił, że ranking ten stał się bezużyteczny, a tylko dziesięciu kierowców uzyskało czas na suchym torze.

Jak to często bywa, piloci Toro Rosso byli najbardziej sumienni na początku sesji, a Jaime Alguersuari przejechał okrążenia łańcuchem, aby jeszcze bardziej zwiększyć swoje doświadczenie w wyścigu F1. Tym samym hiszpański kierowca przez kilka minut znajdował się na szczycie zestawienia. Po kilku szybkich okrążeniach Hiszpan może liczyć na przekonujący czas (1:51:529).

Niedługo potem czterech kierowców poszło w jego ślady i wyprzedziło go w rankingach, a najlepszy czas ustanowił Jarno Trulli. Włoski kierowca jako jedyny zszedł poniżej 1?? (50?1??49) gdy zaczynają spadać pierwsze krople. Tylko dziesięciu kierowców uzyskało wówczas czas, a pozostali przejechali jedynie okrążenia instalacyjne.

Następnie kierowcy wyruszyli na oponach deszczowych, aby przetestować mokre warunki na torze w Ardenach. Alguersuari i Badoer wystartowali jako pierwsi, osiągając czasy o dwadzieścia sekund lepsze od najlepszego czasu. Bum zostaje złapany na brzęczyku i popełnia błąd, lekko dotykając pyskiem ściany.

Romain Grosjeanpo okrążeniu instalacyjnym na początku sesji uzyskał swój pierwszy czas w deszczu (2:10:432), po czym poprawił swoje wyniki. Być może pobudzony plotkami, które wysłały go na miejsce w F60 Badoera na torze Monza, Fisichella uzyskał doskonały czas w deszczu (2). Kovalainen, który odpadł pod koniec sesji, minął zakręt, ale uniknął uderzenia w ścianę ochronną.

W ostatnich minutach sesji kilku kierowców ustawiało czasy w okolicach 125 sekund z wyjątkiem Lewis Hamilton et Sebastian Vettel, który zakończył sesję bez czasu zapisanego na tablicy wyników. Najlepszy czas utrzymał zatem Jarno Trulli, który pod koniec sesji bardzo lekko przeschnął. Aby jednak ustalić jasną hierarchię, kolejne sesje powinny mieć charakter bardziej informacyjny.

0 Zobacz komentarze)