Miami – EL1: Niespodzianka Mercedesa

George Russell ustanowił najlepszy czas w pierwszej sesji treningowej przed Grand Prix Miami w ten piątek, wyprzedzając Lewisa Hamiltona i Charlesa Leclerca. Ale Max Verstappen wygląda na bardzo wysportowanego.

opublikowany 05/05/2023 à 21:04

Jeremy’ego Satisa

0 Zobacz komentarze)

Miami – EL1: Niespodzianka Mercedesa

George Russell ustanowił najlepszy czas w pierwszym treningu. © Antonin Vincent / DPPI

Po skomplikowanym weekendzie w Baku, Mercedes wydaje się, że doskonale przetrawił długie godziny podróży do Miami. Chociaż przez całą sesję zachowywali się raczej dyskretnie, George Russell i Lewis Hamilton uzyskał dwa najlepsze czasy podczas pierwszej sesji treningowej przed Grand Prix Miami w ten piątek. Rzeczywiście obaj mężczyźni przebili słupek Max Verstappen et Charles Leclerc w ostatniej minucie sesji, bez wątpienia na korzyść swojej końcówki.

Russell również zasługuje na duże uznanie, ponieważ miał bardziej ograniczony przebieg niż jego kolega z drużyny (tylko 18 okrążeń). Już po kilku minutach Brytyjczyk skarżył się na problem z kierownicą i kazał swojemu zespołowi zmienić kierunek. Jego inżynier początkowo odmówił, aby nie naruszyć jego FP1, ale Russell wrócił do szarży, argumentując, że w takich warunkach nie może się niczego nauczyć.

Wracając do swojej skrzyni, Anglik zsiadł z konia, a jego mechanicy wymienili drążek kierowniczy. Kierowca Mercedesa rzeczywiście niósł nową część, która okazała się za ciężka i w związku z tym powrócił do poprzedniej specyfikacji, co pozwoliło mu wyznaczyć najlepszy czas sesji. Charles Leclerc ustanowił trzeci czas, tuż przed Maxem Verstappenem, który przeważał przez większość sesji. 

Mówiąc bardziej ogólnie, na zupełnie nowym asfalcie kierowcy początkowo mieli duże trudności ze znalezieniem przyczepności, tak jak miało to miejsce już w zeszłym roku. Tor, zielony, wydawał się bardzo tłusty, mnożyły się blokady kół i wszelkiego rodzaju poślizgi. Nycka de Vriesa, autor bardzo skomplikowanego weekendu w Baku, nawet bardzo szybko kręcił się na małych obrotach, bez konsekwencji jednak w zakręcie 12. 

Katastrofa Nico Hülkenberga

W domu, w swojej stajni Haas, Kevin Magnussen jako pierwszy ustalił termin. Jednak to Lewis Hamilton po kilku minutach ustanowił pierwszy konkurencyjny czas na średniej oponie. Bardzo szybko, w połowie sesji, Max Verstappen objął prowadzenie pomimo twardej gumy, wyprzedzając Charlesa Leclerca i Fernando Alonso

To był wówczas moment wybrany przez firmę Haas, aby wysłać swoich dwóch kierowców na czerwonych oponach, prawdopodobnie z niewielką ilością paliwa. Nico Hülkenberg i Kevin Magnussen podpisali kontrakt odpowiednio po raz pierwszy i trzeci, aby zabłysnąć odznaką u siebie. Jednak przy drugiej próbie Niemiec nieznacznie zjechał z linii wyścigu i stracił tył swojego Haasa, który następnie został katapultowany w ścianę, co spowodowało wywieszenie czerwonej flagi na około dziesięć minut. 

Z tyłu Max Verstappen z kolei zmienił opony na miękkie i objął prowadzenie w sesji, które utrzymał aż do ostatnich chwil, kiedy w ostatniej minucie Russell, Hamilton i Leclerc wyprzedzili go z powrotem na prowadzenie. Zwróć uwagę na obiecujące 6. miejsce Pierre Gasly za jego kierownicą Alpine. Wygląda na to, że w piątek Sergio Pérez, król torów miejskich, odczuje cios po jednosekundowym wybuchu nad swoim holenderskim kolegą z drużyny (11.). Fernando Alonso i Lance Stroll Są na 7. i 8. miejscu. Lokalizacja sceny Logan sierżant kończy go z 19. najszybszym czasem. Druga darmowa sesja treningowa odbędzie się w najbliższy piątek o 23:30 czasu francuskiego. 

CZYTAJ TAKŻE > Verstappen wyjaśnia, dlaczego Pérez jest silniejszy na torach ulicznych

Jeremy’ego Satisa

Świetny reporter F1 i pasjonat formuł promocyjnych

0 Zobacz komentarze)