Nie, nie śnisz: żadne obawy o niezawodność lub błąd ludzki nie zepsuły niedzieli Renault w Monzy (Włochy). Daniel Ricciardo zajął czwarte miejsce, przed swoim kolegą z drużyny Nico Hülkenberg, co wystarczyło, aby zapewnić francuskiemu producentowi najlepszy wynik od oficjalnego powrotu w 2016 roku!
Francuscy kibice musieli się nawet uszczypnąć, gdy odkryli, że Nico Hülkenberg wyprzedza zewnętrzną część boiska Ferrari de Sebastian Vettel na poziomie drugiej szykany:
Daniel Ricciardo, jak zawsze promienny, miał prawdziwy powód, aby być pozytywnym. „Wreszcie dostajemy to, na co zasługujemy”. To dla nas wielki dzień. Jestem bardzo usatysfakcjonowany "– cieszył się w radiu, po czym wypowiedział słowa ważne tylko we Włoszech. „Pizza, pizza, pizza, hehe, dziękuję!” „.
Losange, dogorywający po wakacyjnej przerwie, depcze po piętach McLaren czwarte miejsce w klasyfikacji producentów. Anglicy mają już tylko 18 punktów przewagi nad Francuzami.
Cyril Abiteboul, na czele Renault Sport Racing, uśmiechał się na włoskim padoku. „Emocje są, bo wynik świadczy o postępie. To był perfekcyjnie przeprowadzony weekend, od początku pierwszego treningu aż do ostatniego okrążenia. Aby nasz młody zespół dobrze spisał się podczas weekendu, potrzeba dużo energii.
Flaga w szachownicę
Daniel P4 / Nico P5
To nie podium, ale to nasz najlepszy wynik i to nasza zasługa, Anthoine. Oczywiście, że to dla ciebie.#ItalianGP #RSduch pic.twitter.com/Jhy13VvitU
—Renault F1 Zespół (@RenaultF1Team) 8 września 2019 r.
Dyrektor Generalny przyznaje jednak, że nadal istnieje „dużo pracy. Musimy pozostać niezwykle rozsądni i pokorni. Chęć zbliżenia się do czołowych drużyn sprawia, że chcemy częściej brać udział w bitwach.”, wyjaśnia Cyril Abiteboul Canal+
Po wydaniu pozwolenia na atak Danielowi Ricciardo pozycje na torze zamarły. „Wykazali się inteligencją, aby zrozumieć, że był to wynik niezbędny dla zespołu. »
W kolejnych rundach może nastąpić powrót do miękkiej części peletonu, Cyril Abiteboul jest tego świadomy. « Obawiam się, że kiedy znajdziemy się w sytuacji, w której samochód będzie nieco mniej konkurencyjny, staniemy przed tymi samymi wyzwaniami, co podczas innych wydarzeń. Widzimy, że silnik zrobił znaczny krok. To samo musimy zrobić z podwoziem. », on mówi.
Zapoznaj się z pełnym raportem i analizą Grand Prix Włoch, przygotowanym przez naszych specjalnych korespondentów w Monza, w numerze 2233 AUTOtygodniowo, dostępny jutro wieczorem w wersji cyfrowej, a od tej środy w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)