George Russell widzi jedynie różnicę pomiędzy Williams od reszty konkurencji. Po zakończeniu swojego pierwszego Grand Prix dwa okrążenia za zwycięzcą w Melbourne (Australia), debiutant podsumował sytuację zespołu Grove przed drugim spotkaniem w tym roku na torze Sakhir w Bahrajnie.
„Najważniejsze jest aerodynamika i siła docisku. Sprawy przebiegały trochę w pośpiechu, a jakość nie osiągnęła zwykłych standardów, uznał aktualnego mistrza F2. Nasz pakiet jest prawdopodobnie lepszy niż to, co pokazaliśmy. Nie możemy wystartować w rankingach, ale z pewnością możemy zyskać kilka dziesiątych. »
„Zdecydowanie jest światełko w tunelu, ale koniec tunelu jest jeszcze daleko. W zeszłym roku zespół wyjaśnił, że pracuje nad długoterminowym projektem i nie zamierzamy szybko rozwiązać tego problemu.– powiedział nowicjusz.
George Russellowi udało się także lepiej zorientować w swoim nowym statusie na scenie muzycznej. F1.
„Po stronie technicznej spoczywa teraz znacznie większa odpowiedzialność. W F2 po prostu jedziesz tak szybko, jak to możliwe, ponieważ testy są krótsze. Mamy dużo czasu na przygotowania, a pole do poprawy jest ogromne. Praca poza torem jest dużo ważniejsza. Szczególnie dlatego nasze opuszczenia testów podczas testów zimowych były tak niekorzystne. Ostatecznie to jazda jest najłatwiejszą częścią F1.”– wskazał.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)