Nie byliśmy już przyzwyczajeni do widoku Günthera Steinera z tak szerokim uśmiechem podczas Grand Prix Formuła 1. Włoski reżyser miał trudne lata w ciągu ostatnich trzech sezonów z zespołem Haas wegetując na ostatnich stanowiskach. Wystarczająco, aby zrobić tę niespodziankę Kevin Magnussen w Interlagos jeszcze pyszniej! Wniebowzięty po zdobyciu pierwszego pole position w historii zespołu Haasa, obecnego w F1 od 2016 roku, Steiner oświadczył, że cały jego zespół "zasłużony" tę nagrodę.
„To nie było szczęście”
Były inżynier czerwony Byk, który od debiutu 6 lat temu został dyrektorem amerykańskiej ekipy, zwierzał się, że pole position dla Kevina Magnussena było z pewnością jego najlepszym momentem w całej karierze sportów motorowych. „Jeśli o tym śnisz, boisz się śnić o tym, Steiner powiedział Sky Sports. Staramy się, cały zespół pracuje od siedmiu lat. Nawet jeśli okoliczności pozwoliły nam uzyskać taki wynik, myślę, że nie było to szczęście, ale w pełni zasłużone ze strony kierowcy, zespołu. Musieliśmy założyć właściwe opony we właściwym czasie, Kevin przejechał okrążenie, kiedy tego potrzebował. (…) Gdy pada zupa, trzeba mieć łyżkę, a on miał ją dzisiaj przygotowaną. »
Dla Kevina Magnussena jest to także więcej niż udany powrót. Preferowane nie przedłużenie przez Haasa pod koniec sezonu 2020 Nikita Mazepin i swoje miliony dolarów, Duńczyk powinien był wziąć udział w mistrzostwach WEC z Peugeot zaledwie kilka miesięcy temu. Po inwazji Rosji na Ukrainę firma Haas zmieniła kurs i przypomniała sobie dni, w których był dawnym kierowcą, jeszcze przed rozpoczęciem sezonu. Od czasu powrotu „K-Mag” imponuje i wspiera amerykańską drużynę swoimi 24 zdobytymi punktami i 8. miejscem wśród producentów. Sukces Magnussena „zasługuje na wiele” według Günthera Steinera. Myślę, że zawsze ciężko pracujemy, nigdy się nie poddajemy, wciąż walczymy. Zawsze będziesz miał przeciwników... ale chcę im powiedzieć: „cieszcie się naszym pole position”! »
Cel Steinera: "Zdobądź punkty"
Magnussen wystartuje na czele 24-okrążeniowego wyścigu sprinterskiego w sobotnie popołudnie w São Paulo. Z mistrzem świata Max Verstappen u jego boku w czołówce Steiner przyznaje, że ma realistyczne oczekiwania co do szans zespołu. „24 okrążenia, aby utrzymać wszystkich w tyle, będą trudne, ale byłbym szczęśliwy, gdybyśmy zdobyli punkty. Nie musimy wygrywać wyścigu. To znaczy, jeśli wygramy, będę więcej niż szczęśliwy, ale myślenie w ten sposób byłoby bardzo nierealistyczne. »
CZYTAJ TAKŻE >Magnussen zaniemówił po zdobyciu pole position w Brazylii
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)