Zwycięska strategia Sergio Pereza

Sergio Perez wywołał w ten weekend kolejną sensację na Monzy, zdobywając swoje trzecie podium w sezonie, startując zaledwie z 12. miejsca na starcie. Meksykanin zastosował idealną strategię, aby pod koniec wyścigu dogonić rywali.

opublikowany 09/09/2012 à 16:53

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Zwycięska strategia Sergio Pereza

Sergio Perez był jedyny z Jerome d'Ambrosio (Lotus), pastorem Maldonado (Williams) I Nico Hülkenberg (Force India) zdecydowała się na zastosowanie twardych opon na początku Grand Prix Włoch. Kierowca Saubera miał niezwykły pierwszy przejazd w Primes, będąc ostatnim, który zjechał do pit stopu, gdy przejął kontrolę nad wyścigiem. W drugiej części imprezy Meksykanin obuty na buty średnie zdołał wyprzedzić rywali i zająć drugie miejsce przed kierowcami Ferrari i poniósł porażkę zaledwie cztery sekundy za zwycięzcą Lewis Hamilton. Paradoksalnie, to z pewnością słabe wyniki w kwalifikacjach pozwoliły Sauberowi wybrać właściwą strategię na wyścig.

„Naprawdę mi się podobało, był to jeden z tych wyścigów, w których miałem prędkość i mogłem atakować”., wyjaśnia kierowca Saubera, który w przyszłym roku zastąpi Felipe Massę w Ferrari. „Były ważne momenty podczas wyścigu, zwłaszcza podczas mojego pierwszego przejazdu, kiedy utrzymanie się na torze i utrzymanie tempa nie było łatwe. Przejechałem wiele okrążeń na twardych oponach, byłem w stanie utrzymać maksymalny atak podczas drugiego przejazdu i stoczyłem kilka świetnych bitew z innymi kierowcami. Nie sądzę, że mieliśmy prędkość potrzebną w kwalifikacjach, aby zbliżyć się do pierwszego rzędu lub pierwszej piątki. Naprawdę nie byliśmy szybcy, bo brakowało nam prędkości na prostych. Nie przejechałem dobrego okrążenia i myślę, że nadal mogłem być w pierwszej dziesiątce. Pomogło to jednak zmienić strategię. »

Zapoznaj się z analizą Grand Prix Włoch przeprowadzoną przez naszych specjalnych korespondentów w kolejnym numerze AUTOhebdo, dostępnym od wtorku w wersji cyfrowej na iPada, PC i Mac, a od środy w kioskach.

0 Zobacz komentarze)