Toro Rosso: Tost wyjaśnia

Przed startem w najbliższy weekend Grand Prix Węgier Franz Tost, dyrektor Toro Rosso, powrócił do przyczyn słabego początku sezonu swojego zespołu.

opublikowany 21/07/2009 à 17:01

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Toro Rosso: Tost wyjaśnia

Po obiecującym początku sezonu, w którym dwóch jego kierowców zajęło punkty w Australii, zespół Toro Rosso później miał trudności z potwierdzeniem tego. Jeśli Sebastian odejdzie Czarownica chez czerwony Byk pod koniec ubiegłego sezonu częściowo wyjaśnia ten deficyt wydajności, jasne jest, że Sébastien Bourdais nie udało się przejąć obowiązków od niemieckiego geniuszu. Co gorsza, mając na koncie zaledwie dwa punkty w dziewięciu startach, zostaje wyprzedzony przez kolegę z drużyny Sébastien Buemizaczynając od najwyższego poziomu.

Franz Tost, dyrektor zespołu, wspominał pierwszą połowę sezonu, próbując wyjaśnić ten brak wyników. „ Istnieje kilka powodów, aby to wyjaśnić » – komentuje. „ Po pierwsze, pozostałe zespoły ulepszały swoje samochody, regularnie dodając nowe funkcje. Wprowadziliśmy drobne zmiany, ale nic szczególnie istotnego. Po co ? To decyzja finansowa. Postanowiliśmy uwzględnić koszty w naszym budżecie i przygotować ważny nowy pakiet, który zostanie wprowadzony na Węgrzech”- wyjaśnił.

« Po drugie, mamy też jednego z naszych pilotów, który nie do końca spełnił nasze oczekiwania » – kontynuował, odnosząc się do Sébastiena Bourdaisa, który został zwolniony po Grand Prix Niemiec. Franz Tost ma nadzieję, że przez resztę sezonu jego zespół będzie w stanie wykazać się występami na innym poziomie. „ Mamy nadzieję, że nasze ulepszenia techniczne pozwolą nam odzyskać poziom konkurencyjności, jaki osiągnęliśmy w drugiej części sezonu w zeszłym roku. Doszedł do wniosku.

0 Zobacz komentarze)