Trzy priorytetowe projekty Astona Martina

W ubiegły weekend we Włoszech Aston Martin powrócił do pierwszej 10-tki, w szczególności dzięki „drobnym ulepszeniom” wprowadzonym w AMR 22. Jednak zespół Silverstone ma przed sobą jeszcze dużo pracy, a Mike Krack trochę ma. ujawnił kontury.

opublikowany 25/04/2022 à 13:02

Tomek Trichereau

0 Zobacz komentarze)

Trzy priorytetowe projekty Astona Martina

Sebastian Vettel i Lance Stroll pozwolili Astonowi Martinowi zdobyć w ten weekend pierwsze punkty © Joao Filipe / DPPI

Otóż ​​to, Aston Martin w końcu rozpoczął swój sezon. Podczas Grand Prix Emilii-Romanii zespół Silverstone zdobył swoje pierwsze punkty zajmując 8. miejsce Sebastian Vettel i 10 Lance Stroll. Zachęcający powrót do pierwszej dziesiątki dla zespołu Silverstone, który jako jedyny nie otworzył swojego stanowiska przed rozpoczęciem weekendu. Oczywiście wynik ten stanowi ulgę dla szefa zespołu Mike’a Kracka, który przybył tej zimy, aby zrekompensować odejście Otmara Szafnauera z zespołu Alpine.

„Myślę, że zrobiliśmy dziś pierwszy krok, wprowadzając drobne ulepszenia i nadal nie możemy się doczekać, aby wprowadzić jeszcze więcej”– wyjaśnił luksemburski inżynier na mecie niedzielnego Grand Prix. Pomimo tego wyniku ma świadomość, ile jeszcze pracy pozostaje, aby AMR 22 stał się samochodem konkurencyjnym. „Obecnie pracujemy nad trzema priorytetowymi obszarami: po pierwsze aerodynamika, która jest najważniejszą kwestią, po drugie, masa samochodu, która również jest istotna, a ostatnią kwestią jest zrozumienie, w jaki sposób możemy zapewnić naszym klientom najlepszą informację zwrotną. piloci. »

Dostarczanie pilotom najlepszych uczuć

We Włoszech Sebastian Vettel, który brał udział w swoim drugim Grand Prix w sezonie, oraz Lance Stroll w końcu wydawali się być w stanie sięgnąć po punkty. Osiągi, które nie były możliwe w przypadku samochodu od początku sezonu, który był skomplikowany w prowadzeniu dla obu kierowców. „To jeden z powodów, dla których mieliśmy tak wiele incydentów na kilku trasach. Na przykład w Melbourne, kiedy nasi kierowcy tak często wyjeżdżali, nie było to normalne, kierowcy tej jakości nie jeździli tak często. » Krack najwyraźniej wziął odpowiedzialność za te wypadki poza torem za siebie i Astona Martina.

Praca Mike'a Kracka i całego jego zespołu jest jasna, „Musimy starać się zapewnić naszym kierowcom jak najlepsze wyczucie samochodu, aby mogli w pełni wykorzystać jego potencjał. » Dzięki temu wynikowi Aston Martin zajmuje obecnie 9. miejsce w mistrzostwach producentów z 5 punktami i ma nadzieję utrzymać tę dynamikę podczas Grand Prix Miami odbywającej się w dniach 6–8 maja.

CZYTAJ TAKŻE > Mike Krack spodziewa się, że w sobotę i niedzielę przejdzie od uśmiechu do grymasu

0 Zobacz komentarze)