Verstappen wygrywa przed Mercedesem na Węgrzech

Zaczynając z 10. pozycji, Max Verstappen wygrywa GP Węgier, wyprzedzając Hamiltona i Russella. Szóste miejsce tylko dla Charlesa Leclerca.

opublikowany 31/07/2022 à 16:44

Walenty GLO

0 Zobacz komentarze)

Verstappen wygrywa przed Mercedesem na Węgrzech

Max Verstappen wygrywa na Węgrzech przed Mercedesem (zdjęcie DPPI)

Chociaż w Budapeszcie spodziewano się deszczu, nie miał on on żadnego wpływu na wyścig na Hungaroring Max Verstappen to narzucone. Holender awansował z dziesiątej pozycji i jeszcze bardziej powiększył swoją przewagę w klasyfikacji kierowców. Charles Leclerc, choć w pewnym momencie lider imprezy, spadł na szóste miejsce. TO Mercedes ukończył podium.

Russell na początku stawia opór Sainzowi

O swoje pierwsze pole position w F1, George’a Russella (Mercedes) nie zadrżał i utrzymał swoje miejsce po wewnętrznej stronie pierwszego zakrętu zwróconego w stronę kierunku Carlos Sainz (Ferrari). Za, Lewis Hamilton (Mercedes) wykorzystywał wewnętrzną walkę między nimi Alpine zaskoczyć ich z zewnątrz i wkraść się do piątego rzędu w dążeniu do Lando Norris (McLaren). Starcie na tyłach grupy pomiędzy Alexem Albon (Williams) I Sebastian Vettel (Aston Martin) sprowadził krótki wirtualny samochód bezpieczeństwa, aby usunąć gruz z Williamsa pozostawionego w drugim zakręcie. Po ponownym uruchomieniu lider wykorzystał swoje miękkie opony, aby zwiększyć przewagę nad Ferrari obutym na średnie opony. 

CZYTAJ TAKŻE > George Russell niespodziewanie zdobywa tyczkę na Węgrzech

Startujący z 10. miejsca Max Versappen (czerwony Byk) rozpoczął wspinaczkę. Holender miał przewagę nad obydwoma Alpine, a chwilę później jego kolega z drużyny Sergio Pérez. Zablokowany za Norrisem wyposażonym w miękkie opony zwrócone w stronę średnich, Hamilton zobaczył, jak jego rywal o tytuł w 2021 roku wraca do wydechu. Siedmiokrotny mistrz świata w końcu znalazł winę swojego rodaka na początku 12. okrążenia, ale Red Bull dał się ponieść jego śladowi, aby bez jednego wystrzału pozbyć się McLarena. Norris również przegrał z Pérezem i spadł na siódme miejsce. Po utracie mocy w Q3 dzień wcześniej Verstappen tym razem zwrócił uwagę na problem ze sprzęgłem jednomiejscowy.

Pierwszy walc przystanków, Alpine bałagan

Miękkie opony traciły tempo i Norris był pierwszym z kierowców w punktach, który zatrzymał się na 15. okrążeniu, a Russell widział w swoich lusterkach, jak Ferrari stają się coraz większe. Charles Leclerc, przebywający w strefie DRS swojego kolegi z drużyny, zaczynał się niecierpliwić. Lider zjechał do pit lane na 17 okrążeniu i wyjechał na 6. miejscu, pomiędzy Alpine. Verstappen minął Medium na tym samym okrążeniu i zajął 8. pozycję, ale ten postój pozwolił mu pozbyć się Lewisa Hamiltona, gdy Anglik się zatrzymał. Pod koniec kolejnej pętli efemeryczny lider Carlos Sainz zjechał do pit stopu. Hiszpan ponownie wystartował na średnich dystansach, za Russellem, pozostawiając kontrolę Leclerkowi.

Po kilku okrążeniach na czystym torze wicemistrz klasyfikacji kierowców zjechał do boksu pod koniec 21. okrążenia. Ferrari z numerem 16 wyłoniło się za George'em Russellem i wróciło na prowadzenie po przystankach, ale przed Carlosem Sainzem. Po stronieAlpine, Esteban Ocon przeszkadzało Fernando Alonso opuszczając pit lane. Daniel Ricciardo (McLaren) nie prosił o wiele i wykorzystał sytuację, aby wyeliminować dwa francuskie samochody po wewnętrznej stronie drugiego zakrętu i zająć dziesiąte miejsce. Strategia The Blues okazała się tym bardziej nieproduktywna, że ​​wyposażeni twardzieli sprawili, że stracili punkty w rankingach.

Ferrari się rozpada

Leclerc dołączył do lidera na 27. okrążeniu, a swój pierwszy atak wykonał na początku 28., jednak Russellowi udało się utrzymać swoją pozycję. Brytyjczyk był pod presją Monako podczas kilku okrążeń Hungaroringu. Kierowca Ferrari musiał wyjątkowo późno hamować, aby przejąć kontrolę na początku 31. okrążenia. Verstappen, powracający na czwartym miejscu za Sainzem, był pierwszym z ścigających, który przyjął strategię dwóch postojów. Russell logicznie zasłonił się, zakładając Medium, ale podcięcie Bataviana zadziałało. Ferrari zaliczyło także drugi postój dla Leclerca, który wrócił na tor w Hards. Mając trudności z nagrzewaniem się niebezpiecznej gumy na zimnym torze, wicemistrz mistrzostw nie mógł się oprzeć rywalowi. 

Szok: pod koniec tego samego okrążenia aktualny mistrz świata stracił kontrolę w przedostatnim zakręcie. Błąd, który pozwolił jego prześladowcy w mistrzostwach wrócić na prowadzenie! Verstappen nie powiedział ostatniego słowa i ponownie gonił Ferrari. Różnica pomiędzy oponami średnimi i twardymi była w dużej mierze na korzyść kierowcy Red Bulla, który zajął trzecie miejsce. W obliczu tej bitwy Carlos Sainz na 22 okrążenia przed końcem przerzucił się na opony miękkie. Będąc jeszcze na jednym przystanku, Hamilton przejął prowadzenie w Grand Prix, ale naśladował Hiszpana już pod koniec 51. okrążenia. Max Verstappen został liderem.

Verstappen przed Hamiltonem i Russellem

W korku i w miarę nasilania się kropel deszczu Charles Leclerc musiał wyprzedzić George’a Russella w walce o drugie miejsce, ale ostatecznie poddał się na 54. okrążeniu. Upośledzony przez anemiczną gumę Monako po raz trzeci zatrzymał się w boksie, aby zagrać na boisku Tendres i znalazł się na szóstej pozycji. Wyścig Ferrari zamienił się w Berezynę, a Lewis Hamilton wyprzedził Carlosa Sainza siedem okrążeń przed flagą w szachownicę. Hamilton zajął nawet drugie miejsce za swoim kolegą z drużyny, Georgem Russellem, daleko mu do zwycięskiego Maxa Verstappena. Pierwszą dziesiątkę uzupełnili Carlos Sainz, Sergio Pérez, Charles Leclerc, Lano Norris, Fernando Alonso, Esteban Ocon i Sebastian Vettel.

Walenty GLO

Dziennikarz. Reporter rajdowy (WEC, IMSA, ELMS, ALMS) i czasami F1 lub IndyCar.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz