Williams martwił się wydajnością opon

Wysokie temperatury i nowa nawierzchnia toru Hungaroring zmonopolizują uwagę Williamsa podczas GP Węgier.

opublikowany 19/07/2016 à 16:47

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Williams martwił się wydajnością opon

Williams musi wyjść z obecnej złej sytuacji. Po tym, jak po raz pierwszy w tym sezonie na Silverstone (Wielka Brytania) nie zdobyła żadnych punktów, zespół Grove ma teraz zaledwie 19 punktów przewagi nad Force India, które marzy o zdobyciu czwartego miejsca w mistrzostwach konstruktorów.

Brytyjska struktura musi zatem odwrócić trend w najbliższy weekend podczas Grand Prix Węgier, nawet jeśli kilka nieznanych elementów niepokoi zespół, który wybrał dla swoich kierowców pięć zestawów opon miękkich i siedem supermiękkich (plus jeden średni).

„Mimo że Hungaroring jest jednym z najwolniejszych torów, wciąż jest to tor, na którym możemy uzyskać dobry wynik, zapewnia Pat Symonds, szef techniczny Williamsa. Valtteri (Bottas) w zeszłym roku był na piątym miejscu, po czym stracił punkty po kontakcie. »

„W wyniku naszego ciągłego rozwoju wprowadzimy na ten wyścig nową, płaską bazę, ale skupimy się głównie na wysokich temperaturach i odnowieniu nawierzchni toru, co będzie bardzo wymagające dla opon. Spodziewamy się, że w wyścigu zobaczymy dwie lub trzy strategie zatrzymywania się”.– dodaje Brytyjczyk.

Valtteri Bottas będzie musiał w szczególności chronić swoje siódme miejsce w mistrzostwach w starciu z Sergio Pérezem, który ma ponownie siedem punktów. „Hungaroring to jeden z najbardziej intensywnych torów sezonu– wyjaśnia Fin. Trasa jest trudna z wieloma wolnymi zakrętami i bardzo technicznymi fragmentami. Nie jest to najłatwiejsze. »

0 Zobacz komentarze)