Horner potępia „brutalny weekend” w Las Vegas: „Wszyscy są trochę na kolanach”

Według Christiana Hornera Grand Prix Las Vegas było trudne psychicznie dla wszystkich osób zaangażowanych w Formułę 1… którzy muszą to powtórzyć w ten weekend w Abu Zabi.

opublikowany 20/11/2023 à 14:38

Doriana Grangiera

2 Zobacz komentarze)

Horner potępia „brutalny weekend” w Las Vegas: „Wszyscy są trochę na kolanach”

Z niecierpliwością czekam na wakacje dla pilotów! © Antonin Vincent / DPPI

Pewne jest, że Grand Prix Las Vegas pozostawi po sobie ślad. Zmęczenie było wyczuwalne i widoczne w oczach wszystkich aktorów Formuła 1 – kierowcy, inżynierowie, mechanicy, menedżerowie – po tym amerykańskim spotkaniu, podczas którego spektakle, rozrywka na torze i poza nim, ale także kontrowersje przerwały 21. weekend wyścigowy w 2023 roku.

Dwa tygodnie po potrójnym nagłówku i sekwencji Austin – Meksyk – Interlagos 20 kierowców musiało zmierzyć się z bardzo napiętym harmonogramem w „Sin City”, a drugi trening bezpłatny odbył się o 2:2 czasu lokalnego! A zaraz po zakończeniu wyścigu musimy już wyruszyć w stronę oddalonego o kilkadziesiąt tysięcy kilometrów Abu Zabi – z 30-godzinną różnicą czasu w stosunku do Las Vegas – na ostatnią rundę sezonu. Szalone tempo, które potępia Christian Horner.

„Będzie wiele lekcji do odrobienia– oznajmił główny dyrektor stajni czerwony Byk. Myślę, że jedną z rzeczy, na które musimy zwrócić uwagę, jest harmonogram wyścigów, ponieważ był on brutalny dla zespołu i wszystkich mężczyzn i kobiet, którzy pracują za kulisami. Każdy opuszcza Vegas trochę na skałach, w ten czy inny sposób. To był brutalny weekend dla wszystkich za kulisami i myślę, że musimy pomyśleć o tym, jak poprawić sytuację na przyszłość. »

Mniej późnych godzin pracy w 2024 r.?

Brytyjski menadżer nie do końca docenił czasy wyznaczone przez F1 na sesje jazdy w Las Vegas. „Biegamy tak późno w nocy, może powinniśmy to zrobić trochę wcześniej wieczorem. Nigdy nie zadowolimy wszystkich widzów – podkreśla.

Oświadczenia, które odbiły się echem wśród pilotów. Jeszcze przed startem Grand Prix podniosło się kilka głosów krytykować kolejność ras i odległość między nimi. Guanyu-Zhou zwierzyła się, że ten weekend nie był „ najłatwiejszy dla wszystkich, bo mało śpimy”, przed dodaniem: „Ale to pierwszy wyścig w Las Vegas. Myślę, że w przyszłym roku rozważą nieco skrócenie czwartku, abyśmy mogli spędzić trochę więcej czasu z inżynierami i wszystkimi innymi rzeczami. »

CZYTAJ TAKŻE > Norris wyjaśnia swój wypadek podczas Grand Prix Las Vegas

Doriana Grangiera

Młody dziennikarz tęskniący za sportem motorowym z przeszłości. Wychowany na wyczynach Sébastiena Loeba i Fernando Alonso.

2 Zobacz komentarze)

Kontynuuj czytanie na te tematy:

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

2 Uwagi)

20 o 11:2023

To powiedziawszy, byłbym ciekawy, czy wszystkie zespoły podróżują w celach biznesowych... podczas gdy najwyższe kierownictwo zespołów, a także kierowcy z pewnością muszą latać pierwszą klasą lub nawet prywatnymi odrzutowcami (nie jest to dobre dla planety)! !

1

20 o 11:2023

Dwa tygodnie po sekwencji Austin/Meksyk/Interlagos zespoły musiały wrócić do Europy, aby udać się na zachód do Sin City, a następnie bezpośrednio na wschód do Abu Petrodollar Dhabi. W przypadku osób często podróżujących, które zwiedzały planetę, te długie podróże ze znacznymi różnicami czasowymi pozostawiają ślad na ciele, nawet w klasie biznes! Dlaczego nie połączyć Austin i Las Vegas (lub dalej Miami i Las Vegas), wiedząc, że z pewnością nie są to ci sami „Ludzie”, którzy się odnajdą, a już na pewno nie ci sami amerykańscy fani?

1

Aby napisać komentarz