Toyota chce znaleźć kolory

Po rozczarowującym weekendzie w Monako zespół Toyoty chce powrócić na swój najlepszy poziom, czyli ten z pierwszego Grand Prix. Pragnienie podzielane przez cały zespół przed spotkaniem z Turcją.

opublikowany 02/06/2009 à 15:20

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Toyota chce znaleźć kolory

Zakwalifikowana na końcu stawki w Monako, trudno liczyć na pozytywny wynik dla zespołu Toyota. Na mecie miejsca 10. i 13. Timo Glocka i Jarno Trulli nie zadowalały nikogo, a zwłaszcza głównych interesariuszy. „ Grand Prix Monako było trudne dla wszystkich w zespole, ale to już przeszłość “, oznajmił włoski pilot. Jego kolega z drużyny, Timo Clock, również nie chce rozwodzić się nad tym słabym występem. „ Weekend w Monako nas skrzywdził, ale dał też wielką motywację. »

Zespołowi nie brakuje motywacji i ma nadzieję odzyskać miejsce w czołówce ekip z GP Turcji. „ Mam nadzieję, że osiągniemy dobry wynik. Jestem pewien, że będziemy bardziej konkurencyjni », wskazał Trulli. „ Jesteśmy na trzecim miejscu w rankingach producentów, co pokazuje, że radzimy sobie dobrze w tym sezonie. Ważne jest, aby znaleźć poziom, na którym byliśmy podczas pierwszych czterech wyścigów. »

Ze swojej strony na powrót na czoło liczy także prezydent John Howett. „ Chcemy i spodziewamy się osiągnąć w Turcji znacznie lepszy poziom wyników niż w Monako, co było dla nas nie do przyjęcia. W Hiszpanii i Monako widzieliśmy, że nie byliśmy wystarczająco dobrzy na wolnych odcinkach. Dlatego niestrudzenie pracowaliśmy, aby zrozumieć przyczyny. Turcja przedstawia zupełnie inną drogę niż Monako i jestem bardzo optymistycznie nastawiony Howett podsumował.

0 Zobacz komentarze)