Pięć okrążeń na prowadzeniu i „Kierowca dnia”: Tsunoda błyszczy w Abu Zabi

Autor swojego najlepszego wyniku w sezonie z 8. miejscem w Abu Zabi, Yuki Tsunoda prowadził także swoje pierwsze okrążenia w F1. Choć nie pozwolił swojemu zespołowi wyprzedzić Williamsa wśród Producentów, Japończyk opuszcza Emiraty „bez żalu”.

opublikowany 27/11/2023 à 11:22

Doriana Grangiera

0 Zobacz komentarze)

Pięć okrążeń na prowadzeniu i „Kierowca dnia”: Tsunoda błyszczy w Abu Zabi

©DPPI

Yuki tsunoda był w niedzielę „Kierowcą dnia” podczas Grand Prix Abu Zabi i nie ukradł go! Japończyk wyrównał swój najlepszy wynik w sezonie w ostatniej rundzie roku na torze Yas Marina. Ósmy na mecie pilot Alfa Tauryń nawet poprowadził swoje pierwsze okrążenia Formuła 1 – a dokładnie pięć – pierwszy dla Japończyka od czasu Takumy Sato podczas Grand Prix Europy w 2004 roku.

„Szczerze mówiąc, nie wiedziałem, że prowadzę wyścig, więc byłem dość zaskoczony! », zwierzył się Yuki Tsunoda po wyścigu. Młody 23-letni kierowca podkreśla postępy AlphaTauri na koniec sezonu i zapewnia, że ​​nigdy nie przypuszczał, że będzie prowadził Grand Prix w 2023 roku po katastrofalnym początku sezonu przez włoski zespół. „Patrząc wstecz, na początku sezonu nigdy nie myśleliśmy o możliwości znalezienia się na czele stawki. Jest to zatem ogromna poprawa i bez wysiłków zespołu nie bylibyśmy w stanie tego wszystkiego osiągnąć. W tym roku naciskali, prawie w każdym wyścigu mieliśmy ulepszenia, to było szaleństwo i zasłużyli na to. »

Tsunoda: " I Nie mogłem dać Franzowi najlepszego prezentu.

Aby dać z siebie wszystko podczas tego ważnego dla mistrzostw Grand Prix, Yuki Tsunoda pozostał dłużej na torze na średnich oponach i wybrał strategię jednego postoju. Strategia, która się opłaciła, ponieważ Japończykom udało się utrzymać przewagę nad samochodami, które miały być szybsze, szczególnie przeciwko Lewis Hamilton.

Pomimo swojego wyniku Yuki Tsunoda nie pozwolił AlphaTauri ukraść 7. miejsca w Mistrzostwach Producentów na Williams, któremu brakuje trzech małych punktów za stajnią Grove. Małe rozczarowanie ostatnim Franzem Tostem na czele włoskiej drużyny. „Nie mogłem dać Franzowi najwspanialszego prezentu, ale dałem z siebie wszystko, zadeklarował japoński pilot. Mój występ był zatem dla niego wyrazem uznania. (…) Nawet gdybym zastosował dokładnie tę samą strategię, co najlepsze zespoły, to nie wiem, czy mimo wszystko udałoby nam się ukończyć 6. miejsce. Myślę więc, że nie żałujemy. »

CZYTAJ TAKŻE > Hamowanie na prostej i drobne wślizgi na Lewisie Hamiltonie: Fernando Alonso dobrze się bawi w Abu Zabi

Doriana Grangiera

Młody dziennikarz tęskniący za sportem motorowym z przeszłości. Wychowany na wyczynach Sébastiena Loeba i Fernando Alonso.

0 Zobacz komentarze)