Sergio Pérez, sezon wszelkich niebezpieczeństw: „Zawsze myślę, że jestem na swoim najlepszym poziomie”

Sezon 2024 będzie kluczowy dla Sergio Péreza, któremu kończy się kontrakt z Red Bullem i który od zeszłego roku znajduje się w centrum uwagi. Meksykanin pozostaje przekonany, że uda mu się utrzymać swoje miejsce do końca roku.

opublikowany 25/02/2024 à 16:25

Doriana Grangiera

1 Zobacz komentarze)

Sergio Pérez, sezon wszelkich niebezpieczeństw: „Zawsze myślę, że jestem na swoim najlepszym poziomie”

© Red Bull pula treści

Będzie w centrum uwagi, krytyki (dobrej i złej) i plotek: Sergio Pérez będzie odgrywał kluczową rolę na rynku transferowym w 2024 roku, a okienko transferowe będzie w dużym stopniu uzależnione od wyników Meksykanina w tym sezonie. Po skomplikowanym roku 2023, w którym cierpiał z powodu porównań Max Verstappen z ponadprzeciętnymi wynikami „Checo” wie, że jest w niebezpieczeństwie czerwony Byk. Jego kontrakt wygasa wraz z końcem nadchodzącej kampanii, a pogłoski o możliwym następcy na 2025 rok krążą od niemal roku.

Jednak Sergio Pérez ignoruje dyskusje na temat swojej przyszłości i pozostaje w pełni zaangażowany w walkę z Maxem Verstappenem i wykonanie czystszej kopii w 2024 roku. „Oczywiście ludzie są świadomi wyzwania, któremu muszę stawić czoła, i to prawda: to ogromne wyzwanie, Max to kierowca, który naprawdę wyciąga z ciebie wszystko, więc jest to duże wyzwanie i nie mogę się doczekać, aby tam być . To mój czwarty sezon w tym zespole i jestem pewien, że będzie najlepszy.– mówi Meksykanin, który dołączył do Red Bulla w 2021 roku.

Czuje to Sergio Pérez „wciąż młody i zmotywowany”

Sergio Pérez będzie musiał rozegrać bardziej przekonujący sezon niż w 2023 r., a lista jego potencjalnych następców rośnie wraz z niespodziewanym transferem Lewis Hamilton chez Ferrari w 2025 r., co wywróciło rynek do góry nogami. Daniel Ricciardo et Yuki tsunoda, dwaj kierowcy nowo nazwanego zespołu Racing Bulls (lub RB), są najlepiej przygotowani do kradzieży drugiego miejsca w Red Bullu, jeśli planety się zrównają... Meksykanin oświadczył jednak, że nie skończył ani z Red Bullem, ani z F1.

Jeśli będziemy dobrze radzić sobie na torze, będziemy mieli wiele okazji. Oto więc mój główny cel i główna motywacja na ten rok: naprawdę dobrze spisać się., zwierzył się Sergio Pérez. Nadal uważam, że jestem w najlepszej formie, wciąż mam wiele do zaoferowania, będąc częścią rodziny Red Bull przez cztery lata. To ogromny bonus i wielka szansa. Nadal jestem młody i zmotywowany. Zatem przed nami jeszcze długa droga. »

Podczas zimowych testów Red Bull robił wrażenie i zawsze wydaje się być o krok przed konkurencją. Jeśli niewiele osób (nie mówiąc nikt…) spodziewa się, że pokona Maxa Verstappena na równych zasadach, Sergio Pérez będzie mimo wszystko musiał zdobywać duże punkty w każdy weekend, jeśli Red Bull RB20 będzie tak skuteczny, jak pokazano w Bahrajnie. Jeśli tak się stanie, Meksykanin w 2024 roku nie będzie miał wymówki!

CZYTAJ TAKŻE > Przejechane okrążenia, czasy… Zimowe testy F1 2024 w liczbach

Doriana Grangiera

Młody dziennikarz tęskniący za sportem motorowym z przeszłości. Wychowany na wyczynach Sébastiena Loeba i Fernando Alonso.

1 Zobacz komentarze)

Kontynuuj czytanie na te tematy:

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

1 Uwagi)

Yves-Henri RANDIER

26 o 02:2024

Sezon wszelkich niebezpieczeństw dla Tex Mex, zwłaszcza gdyby wylądował Christian Horner, co prawdopodobnie wzmocniłoby rolę dobrego Doktora Helmuta, który w 2023 roku miał „bardzo szczególne” komentarze na jego temat!

Aby napisać komentarz