Aston Martin zakończył napięcie. Brytyjski zespół wreszcie ujawnił swój plan na wypadek takiej sytuacji Lance Stroll miał być nieobecny na pierwszym spotkaniu w sezonie, Grand Prix Bahrajnu (5 marca). Kanadyjczyk, który na początku lutego doznał kontuzji nadgarstka po upadku z roweru, musiał opuścić przedsezonowe testy z angielską drużyną. Następnie Felipe Drugovich zasiadł za kierownicą AMR23 na dwa półdniowe treningi na torze Sakhir.
Gdyby Lance Stroll ponownie wycofał się z pierwszego GP w tym roku, Brazylijczyk wystartowałby razem z nim Fernando Alonso. To mogłoby być zatem pierwsze Grand Prix w karierze mistrza Formuła 2 W tytule. Mógłby także zostać pierwszym Brazylijczykiem, który wystartuje w wyścigu F1 od czasu Pietro Fittipaldiego, który zastąpił Romain Grosjean na koniec sezonu 2020.
Aktualizacja oferty naszych sterowników dla #BahrainGP.
Zespół będzie nadal dawał Lance'owi wszelkie szanse na ściganie się do czasu powrotu do zdrowia po kontuzji. Jeśli nie będzie zdolny do rywalizacji, Felipe pojedzie AMR23 obok Fernando. pic.twitter.com/G0gtPt0tAh
— Zespół Aston Martin Aramco F1 (@AstonMartinF1) 26 lutego 2023 r.
Ostatecznie jest to najbardziej logiczny wybór dla Astona Martina, który chce zaufać swojemu kierowcy rezerwowemu. Brytyjski zespół chce jednak dać sobie czas na ocenę stanu zdrowia Lance'a Strolla przed podjęciem zdecydowanej decyzji. Zespół Mike'a Kracka będzie czekał do ostatnich chwil, aby zdecydować, czy Felipe Drugovich wystartuje w AMR23.
Młody 22-letni kierowca, koronowany w zeszłym sezonie w F2, dał swojemu zespołowi satysfakcję podczas przedsezonowych testów w Bahrajnie. Sam Fernando Alonso pochwalił pracę Brazylijczyka podczas zimowych testów. „Brakowało nam tutaj Lance'a w tym tygodniu, ale muszę powiedzieć, że Felipe bardzo dobrze się zaadaptował i wykonał dobrą robotę. »
CZYTAJ TAKŻE > O czym warto pamiętać z zimowych testów
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)