Hamilton nie do odparcia w Abu Zabi

Lewis Hamilton (McLaren) ustanowił najlepszy czas w kwalifikacjach w Q1, Q2 i Q3 w Abu Zabi. Wystartuje z pole position do Grand Prix przed dwoma kierowcami Red Bulla.

opublikowany 31/10/2009 à 15:18

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Hamilton nie do odparcia w Abu Zabi

Jaime Alguersuari, który nie jechał podczas trzeciej sesji treningowej, jako pierwszy uzyskał czas (1:46:161) podczas sesji kwalifikacyjnej. Dołącza do niego Romain Grosjean (1), który absolutnie nie chce odpaść w Q44 i pokazać, że zasługuje na utrzymanie miejsca w Q951 Renault w 2010 roku. Na czele stoi przyszły kierowca firmy diamentowej Robert Kubica. Polak kontynuuje szybkie okrążenia i ustanawia najlepszy czas (1:41:584).

Lewis Hamilton następnie opuszcza swoją skrzynkę i z łatwością kasuje czas kierowcy BMW-Sauber (1:41:037). Na kolejnych dwóch okrążeniach Brytyjczyk poprawia się jeden po drugim i spada poniżej stu sekund na okrążeniu (1:39??873). Pilot McLaren może wrócić, właśnie znokautował swoich przeciwników.

Marka Webbera Sebastian Vettel, przetrzymywani przez dziesięć minut na swoim stoisku, mogą w końcu wyjść. Piloci czerwony Byk zajmują kolejno drugą pozycję. Zbliża się koniec Q1, a kierowcy z tyłu stawki są zdeterminowani, aby wydostać się z czerwonej strefy. Heikki Kovalainenowi się to udaje, ale ani Romainowi Grosjeanowi, ani Fernando Alonso, ani Giancarlo Fisichella, ani kierowcy Force India (Adrian Sutil, Tonio Liuzzi) nie zdołali uciec: wszystkich pięciu kierowców zostało wyeliminowanych. Z drugiej strony młode wilki, którymi jest Sebastian Bum i Jaime Alguersuari (Toro Rosso) jak również Kamui Kobayashi (Toyota) se hissent en Q2.

Jeśli w Q1 przestraszył się, wysiadając z wózka w ostatniej chwili, w Q2 szybko wyłonił się Heikki Kovalainen. Kierowca McLarena wyznacza czas odniesienia (1:40:983), zanim doznaje awarii, która zmusi go do przerwania wyścigu. jednomiejscowy na obwodzie. Sébastien Buemi (Toro Rosso) wykorzystał okazję i ustanowił najlepszy czas (1:40:678), zanim nieuniknione Lewis Hamilton objął prowadzenie (1:40:542).

Kierowcy Red Bulla skutecznie wrócili do ataku, a Mark Webber i Sebastian Vettel uzyskali po dwa najlepsze czasy. Niemiec zszedł nawet poniżej stu sekund (1 39 984), ale Lewis Hamilton okazał się nie do pokonania dzięki dodatkowym koniom zapewnionym przez jego SREC (1 39 695). W czerwonej strefie kierowcy pięciu różnych zespołów utknęli w Q2: Kimi Räikkönen (Ferrari), Kamui Kobayashi (Toyota), Heikki Kovalainen (McLaren), Kazuki Nakajima (Williams) i Jaime Alguersuari (Toro Rosso).

Na swoje dwa samochody w Q3 mogą liczyć tylko trzy zespoły: Brawn GP i Red Bull, dwa najlepsze zespoły w tym sezonie oraz BMW-Sauber, co pokazuje, że wycofanie się niemieckiego producenta silników nie doprowadziło do rozluźnienia struktury d ?Hinwil.

Nick Heidfeld (1 44 967) również prowadzi na pięć minut przed końcem Q3, ale wraz z upływem okrążeń jego czas szybko się kurczy. Sébastien Buemi, Robert Kubica, Mark Webber, Jenson Button, Jarno Trulli i Rubens Barrichello na zmianę ustanawiali najlepszy czas w Q3. Jednak po popełnieniu błędu polegającego na zbyt szerokim jeździe Lewis Hamilton ustanowił najlepszy czas na kolejnym okrążeniu (1:41:773).

Pomimo widocznej przewagi mistrza świata z 2008 roku, kierowcy Red Bulla nie poddają się. Najlepszy czas wyznacza Mark Webber (1:41??726), wytrąca go Sebastian Vettel (1:41??615), ale Lewis Hamilton jest zdecydowanie najlepszy w Abu Zabi. Na ostatnim okrążeniu kierowca McLarena poprawił wynik o ponad sześć dziesiątych (1:40:948). Jest zatem całkiem logiczne, że Brytyjczyk wystartuje w niedzielę z pole position, po tym jak od początku weekendu nieustannie prowadził swojego McLarena na czele. Wyprzedzi Sebastiana Vettela, Marka Webbera, Rubensa Barrichello i Jensona Buttona.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz