James Allison: „Agresywny jednomiejscowy samochód”

W centrum rozmów z Dual Axis Management W11 przedstawia agresywną wizję rozwoju Mercedesa.

opublikowany 24/02/2020 à 08:20

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

James Allison: „Agresywny jednomiejscowy samochód”

Czy będzie to broń do pokonania w 2020 roku? Od 2014 roku jednomiejscowe samochody produkowane są przez Mercedes wszyscy zdominowali Mistrzostwa Świata F1, z bardzo często wyraźną różnicą w wynikach w porównaniu do konkurencji, chociaż w ostatnich sezonach uległa zmniejszeniu, szczególnie z Ferrari.

Logicznie rzecz biorąc, niemiecka marka będzie w tym roku dążyć do siódmej korony, myśląc już o kampanii na rok 2021, czyli o zmianie przepisów technicznych. I dlatego W11 opracowany przez zespoły techniczne pod przewodnictwem Jamesa Allisona dokonał trafnego wyboru.

Najbardziej widocznym minionym tygodniem w Barcelonie pozostaje bez wątpienia słynne dwuosiowe sterowanie. Odważna koncepcja, ale taka, która może wiele wnieść do jednomiejscowy odgrywa główną rolę, szczególnie w zarządzaniu temperaturą gum. System, który jednak pozostanie efemeryczny, F1 już ogłosił zakaz stosowania tej DDA w 2021 r.

Ale w szczegółach W11 Lewis Hamilton et Valtteri Bottas ma inne cechy rozmiaru. „Pokusą było dla nas dalsze udoskonalanie W10, wyjaśnione James Allison. Przecież zakończyła sezon bardzo mocno i przez cały rok bardzo szybko się rozwijała, więc było jeszcze mnóstwo okazji, żeby ją przyspieszyć.

To konserwatywne podejście było bardzo, bardzo kuszące. Ale w końcu uznaliśmy, że to nie wystarczy. Czuliśmy oddech naszych przeciwników. Znamy ich apetyt i wiemy, że jeśli nie zrobimy z tym samochodem czegoś imponującego, to nas ominą.

Postanowiliśmy więc stworzyć agresywny samochód. Pomimo tego, że nie ma żadnych zmian w regulaminie, wzięliśmy wszystkie części samochodu i zobaczyliśmy, czy podołamy wyzwaniu ich ulepszenia. »

Wszystkie obszary W11 zostały zatem zbadane w najdrobniejszych szczegółach, aby zoptymalizować podstawową koncepcję W10, jednocześnie wprowadzając nowe funkcje pod względem aerodynamiki, ale także silnika, co jest wielką mocną stroną Mercedesa w ostatnich latach.

„Znacznie zmieniliśmy konstrukcję przednich części. Sami to skomplikowaliśmy, ale zmieniliśmy szczegóły wewnątrz kół i sposób, w jaki zawieszenie dociera do tych kół, aby zapewnić więcej możliwości aerodynamicznych z przodu. Trudny projekt, ale który dał nam dobre korzyści aerodynamiczne.

W części środkowej, podobnie jak kilka zespołów, przesunęliśmy konstrukcję uderzenia bocznego z jej górnej pozycji obserwowanej przez ostatnie trzy sezony na niższą. Postanowiliśmy zainwestować w zintegrowanie tego z naszym samochodem i wykorzystanie korzyści aerodynamicznych, jakie się z tym wiążą.

Z tyłu samochodu, choć jesteśmy z tym trochę tajemniczy, nie dostrzeżecie wszystkich szczegółów, ale mogę powiedzieć, że tylne zawieszenie w tym samochodzie jest niezwykle oryginalne. Szczególnie w dolnym tylnym trójkącie zdecydowaliśmy się na nową geometrię, która daje nam większe możliwości aerodynamiczne i pozwala uzyskać większy docisk samochodu. »

Zmiany aero, które są również powiązane z postępem działu HPP w przedniej części silnika. Odkrycia dokonane przez Brixworth rzeczywiście przynoszą korzyści działowi podwozia i aerodynamiki, szczególnie w zakresie chłodzenia, słaby punkt, nad którym Mercedes intensywnie pracował zimą aby zmaksymalizować osiągi swojego samochodu.

„Łącznie wszystkie te inwestycje nie są proste i prawie wszystkie stanowią konstrukcyjny kompromis, w ramach którego musieliśmy obciążyć przód, środek i tył samochodu, aby osiągnięcie tych korzyści, a ta dodatkowa waga została zrównoważona przez setki drobnych innowacji.

Tutaj mamy samochód, którego krzywa rozwoju przyspieszyła i jest bardziej skomplikowany niż ten, który zakończyliśmy w zeszłym roku, bardzo dobrym samochodem z 2019 roku. A tutaj mamy samochód, który, mamy nadzieję, będzie podatnym gruntem na rozwój przez cały sezon 2020.”

Przeciwnicy Mercedesa zostali ostrzeżeni!

 

0 Zobacz komentarze)