Rodzina Julesa Bianchi chce podjąć kroki prawne

Osoby bliskie kierowcy z Nicei wysłały list intencyjny w sprawie podjęcia kroków prawnych do FOM, FIA i Marussii.

opublikowany 26/05/2016 à 11:28

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Rodzina Julesa Bianchi chce podjąć kroki prawne

Dziesięć miesięcy po śmierci Julesa Bianchi, w związku z obrażeniami odniesionymi po tragicznym wypadku na Suzuce w Japonii 5 października 2014 r., rodzina pilota z Nicei ogłosiła, że zamierza wystąpić do sądu. Jak wskazano Prawo Stewartaupoważniony w tej sprawie, wysłano list do FIA, FOM i zespołu Marussia, aby oznaczyć ten zamiar.

„Śmierci Julesa Bianchiego można było uniknąć, wyjaśnia Julian Chamberlayne, przedstawiciel rodziny Bianchi w Stewarts Law. Raport panelu FIA z dochodzenia w sprawie wypadku zawierał liczne zalecenia mające na celu poprawę bezpieczeństwa w Formule XNUMX, ale nie wskazano, gdzie popełniono błędy, które doprowadziły do ​​śmierci Julesa. Zaskakujące i bolesne dla rodziny Bianchi jest to, że panel FIA w swoich ustaleniach, zauważając szereg innych czynników, zrzucił winę na Julesa.

Rodzina Bianchi chce, aby ten proces prawny wymagał od zaangażowanych osób udzielenia odpowiedzi i wzięcia odpowiedzialności za wszelkie niepowodzenia. Gdyby tak było na Suzuce, Jules Bianchi najprawdopodobniej nadal by żył i rywalizował w sporcie, który kocha dzisiaj. »

„Szukamy sprawiedliwości dla Julesa i chcemy ustalić prawdę o decyzjach, które doprowadziły do ​​wypadku naszego syna podczas Grand Prix Japonii w 2014 roku. – mówi Philippe Bianchi, ojciec Francuza. Mamy wiele pytań bez odpowiedzi i mamy poczucie, że wypadku i śmierci Jules można było uniknąć, gdyby nie popełniono szeregu błędów. »

Stewarts Law spodziewa się wkrótce odpowiedzi od trzech zaangażowanych stron. Wczoraj potwierdziła to także rodzina Bianchi założenie Towarzystwa Julesa Bianchi, stowarzyszenie, które pragnie pomóc młodym pilotom w karting aby uzyskać dostęp do świata F1.

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)