Toyoty na imprezie

W składzie trwającym od początku weekendu jutro, w niedzielę, Toyoty zmonopolizują pierwszy rząd, a Jarno Trulli wyprzedzi Timo Glocka. Obaj mężczyźni potwierdzają w ten sposób nadzieje japońskiego zespołu. Bardziej niż kiedykolwiek możliwe jest pierwsze zwycięstwo Toyoty w F1.

opublikowany 25/04/2009 à 14:33

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Toyoty na imprezie

Szybki dziś rano na wolnym treningu, z najlepszym czasem Timo Glocka, the Toyota potwierdzony dzisiaj w kwalifikacjach. Już w Q1 Glock i Trulli pokazali, że są w świetnej formie. Ale to jest Sebastian Vettel który uzyskał najlepszy czas w Q1, a następnie w Q2, pokonując okrążenie w czasie 1:32:474, co jest w tej chwili najszybszym okrążeniem weekendu.

Czas na strategię w Q3, w której samochody ewoluują wraz z ilością paliwa załadowanego jutro w wyścigu. Od pierwszych chwil Trulli i Glock zmonopolizowali debaty. Lider Mistrzostw Świata, Jenson Button, próbuje rzucić wątpliwości na Toyotę, zdobywając tymczasowe pole position. Tylko krótka chwila od poprawy Timo Glocka i Jarno Trulli. W ten sposób Trulli zdobył czwarte pole position w swojej karierze, pierwsze dla Toyoty, przed swoim kolegą z drużyny Timo Glockiem. Toyoty świętują.

Zwycięzca w Chinach Sebastian Vettel potwierdza, ustanawiając trzeci najszybszy czas. Będzie wówczas dzielić drugi rząd z Jensonem Buttonem Lewis Hamilton a Rubens Barrichello utworzą trzecią linię.

Wykonanie odcisków ucha jest konieczne, abyśmy mogli stworzyć Twoje monitory Ferrari są nieco lepsi, z Felipe Massą na 8. miejscu i Kimi Räikkönenem na 10. miejscu. Wyniki są mniej chwalebne dla BMW Sauber, gdyż Robert Kubica i Nick Heidfeld odpadli w Q2. Rozczarowanie także dla Marka Webbera. Utknięty w korkach w Q1 Australijczyk wystartuje jutro z 19. pozycji, tuż przed Sébastienem Bourdais, ostatni.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz