Mercedes zadowolony z 6. miejsca

Problemy z oponami nie oszczędziły kierowców Mercedesa. Po słabych kwalifikacjach Nico Rosbergowi udało się jednak zająć 6. miejsce.

opublikowany 15/06/2010 à 11:06

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Mercedes zadowolony z 6. miejsca

Początek był jednak pomyślny dla siedmiokrotnego mistrza świata. Startując z zaledwie 13. pozycji na starcie, Niemiec, na twardych oponach, które radziły sobie znacznie lepiej niż miękkie, zdołał awansować o pięć pozycji i na koniec pierwszego okrążenia był ósmy. Jednak przebicie prawej przedniej opony zmusiło go do powrotu do boksów, co zrujnowało jego wyścig i dobry start. Kaiser zakończył wyścig na bramce punktowej, tuż za dwoma Force India.

« Jednak na początku wszystko szło bardzo dobrze. Jednak po pierwszym przystanku złapałem gumę, co zrujnowało mój wyścig », skomentował pilot Mercedes, " Potem utknąłem w korku i nie miałem już nic do roboty. Zrobiłem, co mogłem, aby utrzymać swoją pozycję, ale moje opony zużywały się zbyt szybko. ". Michael Schumacher nie mógł osiągnąć nic lepszego niż 11. miejsce, zajmując pięć miejsc za swoim kolegą z drużyny Nico Rosbergiem.

Drugi niemiecki kierowca, który wystartował z 10. pozycji, miał mniej burzliwy wyścig. Mając jednak gorszy start od rodaka, zwłaszcza ze względu na miękką gumę, w jaką był wyposażony, kierowca Mercedesa na 5. okrążeniu wrócił do boksów, aby zmienić opony. Potem jednak miał solidny wyścig i zajął szóste miejsce, co zapewniło mu dwie pozycje w mistrzostwach.

« 6. miejsce było najlepszym, na co mogliśmy dzisiaj liczyć, więc jestem całkiem usatysfakcjonowany » skomentował Rosberg. „ To był trudny weekend, choć na starcie straciłem wiele miejsc. Ale potem udało mi się kilka razy wyprzedzić i mogłem zaatakować, aby poprawić swoją pozycję ", on dodał. " Mieliśmy dobrą strategię, ale bardzo trudno było zachować opony ".

Nico Rosberg zajmuje obecnie 6. miejsce w mistrzostwach, przed Robertem Kubicą i Felipe Massą. Niemiec ma teraz 40 punktów więcej do swojego kolegi z drużyny Michaela Schumachera, który przed Grand Prix Montrealu oświadczył, że w tym sezonie nie celuje już w tytuł i woli skoncentrować się na sezonie 2011.

0 Zobacz komentarze)