Si Nico Rosberg rozpoczął swój belgijski weekend w najlepszy możliwy sposób, pomimo ostrzeżenia mechanicznego i eksplozji opony podczas wolnych treningów, niemiecki kierowca nie był jednak w stanie nic zrobić w wyścigu.
Wina leży w nieudanej aktywacji, gdy w tę niedzielę w Belgii zgasły światła. « Wyjazd poszedł naprawdę źle, co było naprawdę denerwujące, przyznał Rosberg po mecie. Nie wykonałem dobrej roboty. Myślę, że muszę znowu trenować. »
Na pewien czas spadł na piątą pozycję, szczególnie za Sergio Pérezem i Force India czerwony Byk de Daniel Ricciardo, wicemistrz świata jednak wymazał część swojego handicapu, tracąc nawet trzy sekundy do lidera. Hamilton w momencie wirtualnego samochodu bezpieczeństwa.
„Próbowałem zmniejszyć przewagę nad Lewisem, ale to nie wystarczyło. » podsumował Rosberg. Różnica, która jednak od tego czasu wzrosła w rankingach Mistrzostw Świata Rosberg ma obecnie 28 punktów swojego kolegi z zespołu Hamiltona po Grand Prix Belgii.
Pełny raport i analizę Grand Prix Belgii, przygotowane przez naszych specjalnych korespondentów w Spa, znajdziesz w numerze 2026 AUTOhebdo, dostępnym od jutrzejszego wieczoru w wersji cyfrowej, a od tej środy w kioskach.
Skomentuj ten artykuł! 0