Po powrocie do Stanów Zjednoczonych w latach 2000-2007 r Formuła 1 po raz kolejny opuścił USA, ale zdaniem Nicka Craw’a nie powinno to potrwać długo. Zdaniem Prezydenta Senatu FIA, z którym rozmawiała Speed TV, nie powinniśmy jednak liczyć na powrót F1 do Indianapolis. „ Myślę, że wszyscy, od właścicieli praw komercyjnych po zespoły i sponsorów, postrzegają nieobecność Grand Prix USA jako ogromną odpowiedzialność. Tylko jeden tor w Stanach Zjednoczonych ma licencję na organizację takiego wyścigu i jest nim Indianapolis. I prawdopodobnie w najbliższej przyszłości nie będzie z nimi porozumienia. »
Dlatego najbardziej prawdopodobną opcją jest Grand Prix na niestałym torze ulicznym, takim jak Walencja, Monako i Singapur. Bernie Ecclestone mówił już o swoim zainteresowaniu stolicą gospodarczą Stanów Zjednoczonych, Nowym Jorkiem. „ Próbujemy także zorganizować Grand Prix w Nowym Jorku », skomentował na początku października wielki finansista F1. Nick Craw potwierdza, że taka opcja jest najbardziej prawdopodobna, szczególnie ze względu na kontekst gospodarczy. „ Nie widzę budżetu na zorganizowanie toru w Stanach Zjednoczonych, więc myślę, że zmierzamy w kierunku utworzenia tymczasowego toru miejskiego wokół dużej metropolii. Obecnie dwa lub trzy (miasta) rozważają taką możliwość. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)