Szanghaj często uśmiechał się do Romaina Grosjeana

Francuz Romain Grosjean ma nadzieję, że uda mu się zdobyć punkty w Szanghaju w Chinach na torze, który nieuchronnie przywołuje dobre wspomnienia.

opublikowany 02/04/2015 à 18:07

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Szanghaj często uśmiechał się do Romaina Grosjeana

Po dwóch Grand Prix w tym sezonie zespół Lotosu nadal nie zdobył żadnego punktu. Podwójna emerytura w Australii i bardziej niż burzliwy wyścig o karierę Romain Grosjean a pastor Maldonado nie pozwolił pilotom na toEnstone aby wykorzystać i potwierdzić potencjał E23 Hybrid. Francuz ma nadzieję wykorzystać powrót F1 w Chinach, aby wreszcie znaleźć się w pierwszej dziesiątce.

« Pierwsze punkty zdobyłem w Szanghaju w 2012 roku, potem także w 2013 roku zdobyłem punkty. Mam nadzieję, że to dobry znak, wyjaśnia były mistrz GP2. Jesteśmy w lepszej sytuacji niż ostatnim razem, gdy przyjeżdżaliśmy na ten tor. » Francuz będzie mógł w szczególności skorzystać na rozwoju swojej drużyny jednomiejscowy, zasilany przez jednostkę napędową Mercedes. „Mamy nowe nadwozie z przodu i z tyłu oraz aktualizację pakietu dla Szanghaju, skupiającą się na poprawie siły docisku. » – mówi dyrektor techniczny Nick Chester.

Lotus będzie także biegał w wolnych treningach 1, Brytyjczyka Jolyona Palmera, aktualny mistrz GP2, zatrudniony jako trzeci kierowca na rok 2015.

0 Zobacz komentarze)