Silverstone: Spokojne Wzgórze

Organizacja Grand Prix Wielkiej Brytanii staje się prawdziwą operą mydlaną, gdyż od kilku miesięcy panuje niepewność. Silverstone utraciło prawo do organizacji brytyjskiego wyścigu F1ze względu na trudny do wykonania kontrakt. Następnie Donington przejął projekt, ale promotorom toru nie udało się zebrać niezbędnego budżetu i zapewnić przyszłości Grand Prix.

Od tego czasu Silverstone wróciło na prowadzenie, lecz wciąż nie podpisało kontraktu zaproponowanego przez Berniego Ecclestone’a, przedstawiciela FOM (Formula One Management). Ten ostatni dał Silverstone czas do 9 grudnia na znalezienie rozwiązania pod karą usunięcia GP Wielkiej Brytanii z kalendarza F1.

« Przeszkodą jest konieczność zadbania o to, aby umowa była korzystna dla obu stron– powiedział dziennikowi „Evening Standard” Damon Hill, prezes Brytyjskiego Klubu Kierowców Wyścigowych, właściciel toru Silverstone. Nie możemy skończyć z kolejnym falstartem. »

Jednocześnie Donington Park odzyskał nadzieję i stara się wzmocnić swoje gwarancje finansowe, aby móc odzyskać Grand Prix Wielkiej Brytanii. „ Jak powiedział Bernie w zeszłym tygodniu, jeśli ktoś przyjedzie inwestować w Donington, szanse nadal istnieją „, powiedział Guardianowi Simon Gillett, promotor toru. „ Administratorzy ciężko pracują i jeśli uda nam się zebrać pieniądze, będziemy mieli umowę na 17 lat. »