Zatem na szybkim okrążeniu i szczególnie poprawiając się pod koniec Q2, Fernando Alonso (Alpine) skrzyżowały ścieżki z a Sebastian Vettel (Aston Martin) w zwolnionym tempie na początku tury 10, ostatniej części obwodu.
Wyraźnie zawstydzony Hiszpan nie był w stanie poprawić swojego czasu i dlatego drzwi do Q3 zamknęły się przed nim. Wściekły Fernando Alonso nie zawahał się wyrazić przez radio swojego niezadowolenia po zdarzeniu, co logicznie rzecz biorąc zostało zbadane przez kierownictwo wyścigu.
Ten ostatni po konsultacjach wydał werdykt w sprawie Sebastiana Vettela. Złapany przez patrol, Niemiec otrzymał karę trzech miejsc na starcie Grand Prix Austrii w tę niedzielę, podobnie jak miało to miejsce w przypadku Yuki tsunoda (Alfa Tauryń) uznany za winnego tego samego czynu w dniu Valtteri Bottas (Mercedes) w poprzedni weekend.
Sebastian Vettel, ósmy w tabeli czasu pracy, wystartuje z jedenastej pozycji. Kara jest zatem korzystna dla George’a Russella (Williams), Lance Stroll (Aston Martin) i Carlos Sainz (Ferrari), którzy wystartują odpowiednio z 8., 9. i 10. miejsca.
Ponadto odebrano mu jeden punkt, zwiększając jego całkowitą liczbę punktów do 6 w ciągu dwunastu miesięcy.
Skomentuj ten artykuł! 0