Wideo: 10 najbardziej niesamowitych przybyszów

Formuła 1 może kryć w sobie wiele niespodzianek aż do ostatniego okrążenia; Oto dziesięć przykładów na zdjęciach.
 

opublikowany 20/01/2018 à 14:57

Bernard

0 Zobacz komentarze)

Wideo: 10 najbardziej niesamowitych przybyszów

W tym tygodniu oficjalna strona internetowa F1 narysowane w filmie dziesięć najbardziej niesamowitych przybyszów w swojej historii. MA AUTOtygodniowo, poszliśmy w ich ślady, aby zaoferować naszą wersję, bardziej historyczną i bardziej pikantną.

10. Grand Prix Austrii 2002

 

 

Gdy zbliżało się opuszczenie flagi w szachownicę, fanów ogarnął pewien niepokój. Prowadzenie Rubensa Barrichello (Ferrari) nad kolegą z drużyny Michael Schumacher topi się z dziwnie dużą szybkością. Tam Stabilny czy powtórzy swój wyczyn rok wcześniej na ringu A1, gdzie Brazylijczyk, chcąc zająć drugie miejsce, oddał swoje miejsce na ostatnim zakręcie? Strategiczny manewr oburzył obecną na trybunach publiczność, a także wielu obserwatorów. Rubens Barrichello jest wyraźnie numerem 2 drużyny po zaledwie sześciu występach w tym sezonie.

9. Grand Prix Niemiec 1986

 

 

Obliczenia zużycia paliwa nie były tak dokładne jak obecnie. Dowodem tego jest wyścig zorganizowany na oryginalnym torze Hockenheimring w 1986 roku. Na ostatnim okrążeniu pierwsze cztery samochody zużywają ostatnie krople paliwa; podczas gdy Nelson Piquet (Williams, 1.) i Ayrton Senna (Lotus, 2.) zygzakiem, aby uniknąć wpadnięcia w pułapkę, obaj McLaren musi się poddać. Ale Alain Prost nie postrzegaj tego w ten sposób. Aktualny mistrz świata odpina uprząż i postanawia wypchnąć wierzchowca na oczach dziesiątek tysięcy widzów zgromadzonych w pobliżu mety. Francuz zrezygnuje z przekroczenia linii w ten sposób, ale zostanie sklasyfikowany na 6. miejscu, tuż za swoim kolegą Keke Rosbergiem.

8. Grand Prix Hiszpanii 2001

 

 

Cóż za okrutne rozczarowanie Miki Häkkinena! W kokpicie swojego McLarena dwukrotny mistrz świata poprowadził pokojowy wyścig w Barcelonie (Hiszpania). Jednak na początku 65. i ostatniej pętli silnik Mercedes oddaje ducha po wycieku hydraulicznym. Części są wyrzucane z jednomiejscowy, zanim płomienie uciekną z płaskiego dna. 40 sekund straty Michael Schumacher odzyskał laury na ostatnich zakrętach. Nordyckiego kierowcę przyprowadzi na swoje stoisko jego partner David Coulthard.

7. Grand Prix Hiszpanii 1986

 

 

Na krętym torze takim jak Jérez de la Frontera wyprzedzanie jest rzadkością. Na pokładzie swojego jednomiejscowego, turbodoładowanego samochodu Ayrton Senna (Lotus) chroni swoją pozycję lidera najlepiej, jak potrafi, przed Nigelem Mansellem (Williams), który jest na nogach jak zegar na nowych oponach. Ten ostatni lepiej trzyma się toru podczas ponownego przyspieszania, ale na linii nieco zawodzi. Różnica jest nadal jedną z najmniejszych w F1: 14 tysięcznych sekundy.

6. Grand Prix San Marino 2005

 

 

Tym razem nie było to najmniejsze wyprzedzanie, ale pojedynek na szczycie pomiędzy Fernando Alonso (Renault) i Michaela Schumachera (Ferrari). Na oczach publiczności całkowicie oddanej swojej sprawie Czerwony Baron podczas ostatnich dwunastu okrążeń będzie próbował pokonać niebiesko-żółty samochód. Walka jest prawidłowa, obaj panowie szanują się i nie wypychają się poza granice toru. Niemiec włącza opony podczas hamowania, ale Hiszpan hojnie wspina się na krawężniki i utrzymuje przewagę, ku radości Flavio Briatore.

5. Grand Prix Japonii 2005

 

 

Olśniewający powrót, tor znany z tego, że jest jednym z najbardziej selektywnych na świecie, śmiałe wyprzedzanie; co wiecej ? Ofiara gwałtownego deszczu podczas testów Kimi Räikkönen (McLaren) musi w niedzielę wystartować z 17. miejsca. Fin jest na innej planecie i udaje mu się przejąć kontrolę nad wydarzeniem od Giancarlo Fisichelli (Renault) z zewnątrz na początku pierwszego zakrętu na ostatnim okrążeniu! Manewr wykonany bez DRS…

4. Grand Prix Włoch 1971

 

 

Z pięcioma kierowcami sklasyfikowanymi w mniej niż sekundę, włoska runda kalendarza na rok 1971 była bardzo mocna. Ten bezprecedensowy wynik był możliwy dzięki efektom aspiracji. Prowadzący na zakręcie Lesmo François Cevert (Tyrell) został pokonany przez Petera Gethina (BRM) i Ronniego Petersona (marzec) na ostatnim etapie hamowania. Ze średnią prędkością 242,615 km/h GP Włoch w 1971 r. stało się najszybszym wyścigiem w historii F1; rekord padł dopiero w edycji z 2003 roku.

3. Grand Prix Brazylii 2008

 

 

Nie sposób zignorować mrożącego krew w żyłach finału w Sao Paulo w 2008 roku. Nie tyle ze względu na zwycięstwo Felipe Massy (Ferrari), który zdominował debaty Brazylijczyka, ile raczej ze względu na zmianę losów mistrzostw. Praktycznie utytułowany przez trzydzieści sekund, gwiazda publiczna dowiaduje się, że został wywłaszczony ze swojej własności Lewis Hamilton (McLaren) w ostatnim zakręcie ostatniego okrążenia. Brytyjczyk wyprzedził Toyota w opałach przez Timo Glocka, obutego w gładkie opony. Moment czystego szaleństwa, w którym nawet komentatorzy telewizji francuskiej, w przeciwieństwie do innych dziennikarzy radiowych, nie zrozumieli sytuacji.

2. Grand Prix Monako 1982

 

 

Gdzie zacząć ? Prowadzący przez 59 okrążeń Alain Prost (McLaren) poddał się po wypadku na dwa okrążenia przed końcem. Riccardo Patrese (Brabham) zajmuje 1. miejsce, ale kręci się. Ferrari Didiera Pironiego nie prosi o wiele i zastępuje go, z wyjątkiem tego, że kończy mu się paliwo w zbiorniku. Andrea de Cesaris (Alfa Romeo) powinien był jechać dalej, ale brakuje mu też paliwa! Derek Daly nie ma okazji cieszyć się z pierwszego miejsca i również uderza w barierkę. Tymczasem Riccardo Patrese, przywrócony przez komisarzy na właściwe tory, jako zwycięzca przekroczył linię mety. Czy podążałeś?

1. Grand Prix Kanady 2011

 

 

Najdłuższy wyścig od 1950 roku (cztery godziny i cztery minuty!) to dla zwycięzcy Jensona Buttona (McLaren) coś w rodzaju kolejki górskiej. Zaczynając z 7. pozycji, mistrz świata 2009 zderzy się ze swoim kolegą z drużyny Lewisem Hamiltonem, następnie Fernando Alonso (Ferrari), złapie gumę, otrzyma karę pit stopu za przekroczenie prędkości pod samochodem bezpieczeństwa i wreszcie wróci z ostatniego miejsca. Wróciłem jak rakieta Sebastian Vettel (czerwony Byk) na ostatnich kilometrach popycha Niemca do zejścia z suszącej się trajektorii. Podczas ślizgu może przepuścić przeciwnika dopiero na ostatnim okrążeniu.

 

 

0 Zobacz komentarze)