Jeśli chodzi o rewolucję, Ross Brawn generalnie wie, o czym mówi. Ten sezon 2022 z pewnością będzie tym, który zapamiętamy na długo, z pewnością pod względem technicznym i technologicznym. A wyścig, który właśnie odbył się na Silverstone, może być jedynie świadkiem, czynnikiem, a nawet potwierdzeniem. Nie jest dyrektorem generalnym ds F1 kto w każdym razie powie coś przeciwnego.
„To, co mi się podobało, to precyzja [z] sterowniki »
„Tegoroczny wyścig na Silverstone był klasykiem, doskonałą demonstracją tego, co sport próbował osiągnąć dzięki nowym, rewolucyjnym samochodom wyścigowym. podsumowuje Ross Brawn po Grand Prix. [...] Mieliśmy fantastyczny wyścig.
Podobała mi się precyzja, jaką kierowcy mogli wykazać się w prowadzeniu samochodów. Widzieliśmy niezliczone fascynujące bitwy, które toczyły się w wielu turach i obejmowały wiele zmian pozycji. Widzieliśmy, że w nowych samochodach kierowcy byli w stanie dostosować się do wielu linii, dzięki czemu dwa, trzy, a nawet cztery samochody mogły jechać niemal obok siebie. Jakość podań również była wysoka. Kierowcy naprawdę musieli się napracować, aby skutecznie wyprzedzić – nie była to tylko kwestia użycia DRS, aby wyprzedzić pojazd. »
Najbardziej godną uwagi z tych bitew będzie z pewnością ta, którą widziałem Charles Leclerc, Lewis Hamilton i Sergio Pérez walczący o podium – wspomagany przez wyjazd z samochodu bezpieczeństwa po wycofaniu się zawodnikaEsteban Ocon. Podkreślmy jednak, że nie była to jedyna bitwa na torze tego dnia. Przez wiele okrążeń w peletonie trwała walka. Dopóki Yuki tsunoda harpunami swojego kolegi z drużyny, Pierre Gasly, co mimo wszystko pozostawiło mu wystarczająco dużo miejsca na wykonanie późnego manewru.
Nawet jeśli ta nowa era jednomiejscowy przyprawia niektóre zespoły o ból głowy, jak na przykład morświn, który nadal dotyka niektóre jednomiejscowe bolidy, według Rossa Brawna wszyscy kierowcy uważają, że spełnia to oczekiwania.
„Kierowcy lubią te samochody i są bardzo pozytywnie nastawieni, zaświadcza. Wszyscy docenili zmianę i nowo odkrytą możliwość zbliżania się do innych samochodów. Wielu z nich opisywało, że choć nie zawsze prowadzi to do bezpośredniego wyprzedzania, to znacznie wzrosła możliwość bliskiego podążania za innym samochodem, wywierania presji i próby spowodowania błędu.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Grand Prix Finlandii w niebezpieczeństwie po ogłoszeniu bankructwa KymiRing
Częstotliwość, z jaką samochody podążają za sobą i rzucają sobie wyzwania przez wiele okrążeń, jest w tym roku znacznie większa niż w latach poprzednich. To pokazuje, że kierunek obrany przez F1 i FIA jest absolutnie słuszny” – dodał. – ocenia Brytyjczyk, prawdopodobnie podekscytowany Grand Prix, które może się wydarzyć.
Również z punktu widzenia bezpieczeństwa F1 może być usatysfakcjonowana postępem, jaki poczyniła w ostatnich latach. Wprowadzona w 2018 roku aureola po raz kolejny uratowała życie pilotowi, Guanyu-Zhou – podobnie jak Roy Nissany wcześniej w weekend w F2. Ross Brawn również z radością przyjął uspokajające wieści o Alexie Albon, „po dużych uderzeniach – po raz kolejny świetny przykład postępu Formuły 1 i FIA w zakresie bezpieczeństwa. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)