Jean Alesi
1. Kim on jest?
Jean Alesi to francuski kierowca urodzony 11 czerwca 1964 w Awinionie i był kierowcą Formuły 1 w latach 1989-2001.
2. Kurs juniorski
Jean Alesi urodził się w sycylijskiej rodzinie i do 16 roku życia nosił imię „Giovanni”. Zbliżył się do świata motoryzacji, pomagając swojemu ojcu, mechanikowi i amatorskiemu kierowcy rajdowemu, po czym wszedł do pucharów jednej marki Renault. To raczej w Formule 3 wyróżnił się, zdobywając mistrzostwo Francji w 1987 roku. Kolejnym krokiem był F 3000, który jednak, przynajmniej początkowo, okazał się zbyt wysoki. Już w drugiej próbie, w drużynie Eddiego Jordana, wygrał prestiżowe Grand Prix Pau 1989, co pozwoliło mu uzyskać miejsce Michele Alboreto na złych stosunkach ze sponsorami podczas Grand Prix Francji na torze Paul-Ricard latem z 1989 r.
3. Podróż F1
Rzeczywiście Ken Tyrrell poprosił swojego przyjaciela Eddiego Jordana, aby „pożyczył” mu Jeana Alesiego na ten wyścig. To jest objawienie. Ten, który zyskał przydomek „Jean d’Avignon”, zaimponował w wyścigu. Startując z 16. pozycji, wspiął się na drugie miejsce, a tuż przed podium znalazł się na podium! Tyrrell utrzymuje go w swoich szeregach do końca sezonu, ponieważ wie, że znalazł rzadki klejnot. Ponownie na początku sezonu 1990. Na ulicach Phoenix Jean Alesi bez kompleksów walczył z Ayrtonem Senną (McLaren). Habowie przegrali bitwę, ale podbili serca zwolenników swoim ekstrawaganckim przywództwem. Ponownie wicemistrz Monako, w 1991 r. stanął przed problemem bogatych: zalecały mu się Williams-Renault i Ferrari. Miłość do Prancing Horse zadecyduje o jego losie na następne pięć lat. Niestety, idylla szybko się zepsuła. Scuderia wkracza w okres niedoborów, jeden z najgorszych w swojej historii. Jean Alesi walczy jak cholera, bez powodzenia. Kilka dobrych występów równoważy falę odejścia na emeryturę (41 w latach 1991–1995), przeważnie z powodu awarii mechanicznych. Ostatni rok kontraktu z domem Maranello pozwala mu jednak szukać Świętego Graala: zdobycia Grand Prix dla Ferrari. Wyczyn dokonany w Montrealu (Kanada), na wymagającej trasie Gilles-Villeneuve. Jean Alesi zastępuje dwukrotnego mistrza świata Michaela Schumachera na rok 1996. Niestety Benetton jednocześnie rozpoczyna upadek. Zespół kierowany przez Flavo Briatore nie daje „Jeannotowi” pewności siebie, nawet jeśli Francuz osiąga swoje najlepsze miejsca w rankingach końcowych (dwukrotnie 4. miejsce). Będzie więc szukał więcej spokoju u szwajcarskiego Saubera. Zespół ze średniej półki nie zaoferował mu wyjątkowej maszyny, ledwie wystarczającej do zdobycia 32. i ostatniego podium podczas powodzi na Spa-Francorchamps (Belgia) w 1998 r. Na przejście do roku 2000 Jean Alesi podpisał kontrakt ze swoim rodakiem i były kolega z zespołu Ferrari, Alain Prost. Tandem ma wszystko, aby spełnić francuskie marzenie, ale Blues zawodzą. Nie zdobywa się żadnego punktu. W 2001 roku silnik Peugeota został zastąpiony blokiem Ferrari V10, przemianowanym na Acer, ale stosunki z czterokrotnym mistrzem świata stały się okropne. Jean Alesi otrzymuje list od swojego szefa, który średnio ocenia jego występy w prasie na poziomie Prost Grand Prix. Na ostatnie rundy znalazł schronienie u… Jordana i odwiesił kask po rywalizacji 201 lekarzy ogólnych. Przejście do DTM z Mercedesem przyniesie mu cztery dodatkowe trofea zwycięzców. Od 2012 roku nadzoruje karierę swojego syna Giuliano Alesiego.
4. Opinia AUTOhebdo
Jean Alesi nie pozostawia nikogo obojętnym. Albo go uwielbiamy, jak kibice Japonii czy Włoch, albo lubimy się z nim mierzyć, jak niektóre ponure umysły Francuzów. Jean Alesi ma jednak cechę, która stała się rzadkością w tym elitarnym sporcie: autentyczność i całkowite zaangażowanie, czy to za kierownicą, czy w mediach.