Valtteri Bottas rozpocznij swój francuski weekend w najpiękniejszy sposób. Fiński kierowca powraca na szczyt tabeli czasu pracy z wynikiem 1.33.448. Jest przed swoim kolegą z drużyny Lewis Hamilton za 3 dziesiąte. Z tyłu podążaj za dwoma kierowcami Red-Bull na 4 i 7 dziesiątych, Max Verstappen przed ostatnim zwycięzcą Sergio Perez, ale który osiągnął swój najlepszy czas na poziomie trudnym. Holender był niezadowolony z balansu swojego samochodu. Widzieliśmy, jak lider mistrzostw kilka razy popełniał błędy na torze o długości 5.861 km.
Na swoje domowe Grand Prix Alpine dość szybko pokazała się na torze Paul Ricard, umieszczając swoje dwa samochody w pierwszej dziesiątce. Ocon wspina się na 5. miejsce z czasem 1.34.329, ze stratą 8 dziesiątych do najlepszego czasu. Alonso jest na 7. miejscu w 1.34.693. Obydwa Mclaren a dwa Alpha Tauri uzupełniają pierwszą dziesiątkę, Ricciardo przed Norris wśród pomarańczy kiedy Gasly jest przed Tsunodę.
Bardziej dyskretna sesja dla Ferrari. Pierwszy z czerwonych samochodów plasuje się na 11. pozycji, ze stratą 1 sekundy do czasu Bottasa o 5 sekund. Sainz jest jeszcze dalej po raz 16 w 1.35.342. Hiszpański kierowca popełnił błąd na drugim zakręcie, niszcząc miękkie opony. Uwaga, o godz Williamsmiejsce George’a Russella zajął Roy Nissany. Ostatnim razem podnosi tył.
Sesja, podczas której doszło do wielu wypadów poza tor, szczególnie w drugim zakręcie. Tak było w przypadku Finów Raïkkönena i Bottasa. Ten ostatni uszkodził także przednie skrzydło na żółtych rurach za zakrętem, czego nie omieszkano podkreślić Mercedes do FIA podczas sesji.
Większy szok z drugiej strony Czarownica. Niemiecki kierowca na podium w Baku uderzył w ścianę na 11. zakręcie. Jego tył Aston Martin został uszkodzony i stracił 40 minut czasu pracy.
Drugi trening zaplanowano na godzinę 2:15, a kierowcy będą mieli godzinę jazdy na dostrojenie ustawień.
KLASYFIKACJA FP1
Mercedes wraca do formy, z czerwony Byk Zaraz za
I mocny pokaz od @AlpineZespół F1 w sesji inauguracyjnej w swoim domowym wyścigu #FrenchGP # F1 pic.twitter.com/rUs0beKoQI
- Formuła 1 (@F1) 18 czerwca 2021 r.
Skomentuj ten artykuł! 0