Lando Norris zrobił duże wrażenie podczas GP Austrii. Brytyjczyk wykorzystał wysokowydajny MCL35 przy czerwony Byk Pierścień, aby utrzymać się w czołówce i zapewnić sobie pierwsze podium F1 za swój 22. start. Dopiero pod koniec wyścigu mistrz 2017 F3 zdobył cenne stanowiska, wykorzystując problemyAlexander Albon (Red Bull) i znaczące wyprzedzenie Sergio Péreza (Racing Point).
" Brak mi słów, przyznał pilot McLaren. Kilka razy myślałam, że to będzie skomplikowane. Carlos (Sainz Jr) prawie mnie wyprzedził, ale nie poddałem się i znalazłem się na podium. To był długi wyścig, pełen wielu walk i w końcu znaleźliśmy się w walce o czołową trójkę. Mocno naciskałem pod koniec, pokonując żywe okrążenia na mecie. Jestem bardzo dumny z zespołu, który przeszedł długą drogę w ostatnich latach, co jest bardzo pozytywne. »
Lando Norris ostatecznie wywalczył trzecie miejsce Lewis Hamilton (Mercedes) ukarany 5 sekundami przewagi nad sześciokrotnym mistrzem świata o niecałe 2 dziesiąte.
„Wiedziałem, że Pérez miał 5 sekund kary, kiedy go wyprzedziłem, ale reszty nie znałem. Dowiedziałem się dopiero o karze wymierzonej Lewisowi (Hamiltonowi). W każdym razie musiałem utrzymać wysokie tempo zgodnie z sekwencją okrążeń”Dodał.
Z piątym miejscem Carlosa Sainza Jr. McLaren zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów, tracąc 5 punktów do Mercedesa.
Zapoznaj się z analizą GP Austrii przeprowadzoną przez naszych specjalnych korespondentów w numerze 2268 AUTOtygodniowo, dostępny od poniedziałku wieczorem w wersji cyfrowej na wszystkich platformach, a od tej środy w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)