Vettel nie żywi zazdrości wobec Alonso

Sebastian Vettel mógł zdobyć trzy tytuły z rzędu, ale status pretendenta Fernando Alonso działa na korzyść tego ostatniego. Kierowca Red Bulla nie wydaje się jednak zdenerwowany uwagą zarezerwowaną dla mieszkańca Scuderii.

opublikowany 26/12/2012 à 18:14

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Vettel nie żywi zazdrości wobec Alonso

Sebastian Vettel pozostaje niepokonany od 2010 roku, a Niemiec, który zdobył trzy tytuły z rzędu, stał się najmłodszym trzykrotnym mistrzem świata w historii F1. O ile zwycięstwo w Mistrzostwach 2011 wydawało się Niemcowi łatwe, to musiał zawzięcie bronić się, aby w 2010 i 2012 roku zdobyć koronację przeciwko Fernando Alonso. Asturianinowi po raz kolejny nie udało się zdobyć trzeciego tytułu mistrzowskiego, ale mimo to popisał się za swoim kierownicą F2012, który cierpiał z powodu słabych wyników w kwalifikacjach. Jednakże publiczność i padok wydają się oddane sprawie Hiszpana, gdyż głosy szefów zespołów, którzy wybrali nawet kierowcę Stabilny jako najlepszy kierowca roku.

Jeśli podkreślić występy Fernando Alonso, Sebastian Vettel nie sprawia wrażenia zazdrosnego o rywala. „Jeśli ludzie myślą, że zwycięstwa Alonso wynikają z jego jazdy, a moje z samochodu, jest to również odpowiedzialność Fernando, ale mnie to nie przeszkadza”., skomentował Auto Motor und Sport. „Bardzo go podziwiam i szanuję jako kierowcę. Dla mnie od początku było jasne, że będzie moim przeciwnikiem w walce o tytuł. Po zimowych testach Ferrari stało się konkurencyjne szybciej, niż myślałem. Być może mógł wygrać w Malezji na suchym torze, ale w Barcelonie był już jednym z najlepszych. Jego siła polegała na tym, że zawsze był skuteczny, nawet jeśli prawie nigdy nie był najszybszy. »

0 Zobacz komentarze)