Sébastien Bourdais nie dokończy sezonu 2009 Formuła 1 chez Toro Rosso. Informacje powinny zostać potwierdzone po Grand Prix Niemiec, które odbędzie się w najbliższy weekend na torze Nürburgring. Związany z Sébastien Buemi w Toro Rosso Manceau zapłaciłby w ten sposób za swoje burzliwe wyniki. Mając zaledwie dwa punkty w klasyfikacji kierowców, spisał się jeszcze gorzej niż jego kolega z drużyny, który dopiero zaczynał przygodę w tej dyscyplinie.
Po porażce w dążeniu do zwycięstwa na 24 godziny Le Mans, przyszłość czterokrotnego mistrza Champ Car może pociemnieć jeszcze bardziej. Już tej zimy Toro Rosso czekało do ostatniej chwili, aby potwierdzić to przez kolejny rok. Gdyby nie przekonanie w pierwszej połowie sezonu 2009, topór z pewnością upadłby kilka tygodni temu.
Dołączając do zespołu Franza Tosta na początku 2008 roku, Manceau brał udział w 26. Grand Prix. Zdobył cztery punkty w 2008 roku, kiedy jego kolega z drużyny Sebastian Vettel oznaczone trzydzieści pięć. W tym roku, po ośmiu startach w Grand Prix, ma dwa punkty, o jeden mniej niż jego kolega z drużyny Sébastien Buemi.
Bourdais byłby zatem pierwszym, który zapłaciłby za słabe wyniki na początku sezonu. Ponieważ GP Niemiec stanowi kamień milowy w połowie sezonu, nie można wykluczyć innych ruchów na padoku. Myślimy w szczególności o Nelsonie Piquecie, którego przyszłość w Renault jest regularnie kwestionowana?
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)